Policyjni operatorzy drona pomogli w piątkowe popołudnie dotrzeć do szpitala młodemu człowiekowi z rozbitą głową. Około godziny 14.30 w piątek na zakorkowanej ulicy Zagnańskiej w Kielcach policjantów wracających akurat z poszukiwań zaginionej osoby zatrzymał kierowca subaru.
- W aucie były trzy osoby. Jedną z nich był chłopak z raną głowy. Kierowcy zależało na tym, by poszkodowany jak najszybciej znalazł się pod opieką lekarzy. Policjanci na sygnale eskortowali samochód do szpitala - mówił aspirant Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.