Kryminalni, którzy przyjechali na miejsce zauważyli, że ktoś włamał się także do innej piwnicy w tym samym bloku. Skontaktowali się z jej właścicielem, ale ten nie dopatrzył się, by coś mu skradziono. - Łączne straty po obu włamaniach zostały oszacowane na 800 złotych, a poszukiwaniami podejrzewanego zajęli się policjanci walczący z przestępczością przeciwko mieniu – opowiadał podkomisarz Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. W tym tygodniu policjanci zatrzymali 34-latka. Jak mówią, mężczyzna miał już wcześniej kłopoty z prawem. Za włamanie kodeks przewiduje karę nawet 10 lat więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?