Kilka miesięcy temu jedna z hal zlokalizowanych na terenie spółki Formaster Group na kieleckim Białogonie zamieniła się w laboratorium badawcze. Grupa inżynierów oraz techników pod kierunkiem właściciela firmy - Sławomira Burszteina prowadzi prace badawcze nad stworzeniem reaktora rozpadu suchej pary wodnej na tlen i wodór. Prototyp urządzenia, w którym zachodzi klasyczny proces fizyko-chemiczny, już pracuje. Pierwsze testy technologiczne wypadły pomyślnie.
- Posiadamy urządzenie, w którym wytwarza się sucha para wodna. Poprzez system kanałów w metalu sucha para trafia na palący się materiał, na przykład brykietowane odpady komunalne czy nisko kaloryczne drewno. Podczas palenia, w bardzo wysokiej temperaturze około tysiąca stopni Celsjusza, zachodzi proces rozpadu suchej pary na tlen i wodór. W efekcie materiał przeznaczony na spalenie przechodzi w stan katalityczny: spala się wodór, a tlen podtrzymuje proces palenia. Dzięki temu ta sama ilość materiału opałowego pali się nie około 40 minut, ale ponad trzy godziny, a nawet do czterech godzin. Co to oznacza? Że dzięki tej samej ilości surowca do spalania możemy uzyskać znacznie więcej energii. Przeprowadziliśmy kilka prób i widzimy, że to świetnie zdaje egzamin – mówi Sławomir Bursztein.
Produkowana przez reaktor energia cieplna pozwoli uruchomić zespół silników termoakustycznych, które będą napędzać agregat prądotwórczy. - W ten sposób uzyskamy ekologiczną i tanią energię elektryczną. Moim zdaniem to przyszłość dla energetyki rozproszonej, prosumenckiej. Przedsiębiorstwa produkcyjne takie jak nasze mogłyby tworzyć takie przyzakładowe elektrownie o mocy od 0,5 do 5 megawatów, co zaspokoiłoby ich zapotrzebowanie na energię. Co ważne, nie będzie strat na przesyle energii, a na dodatek do jej produkcji wykorzystywany będzie lokalny surowiec: śmieci, słoma, zrębek, także sproszkowany węgiel – po zastosowaniu palnika plazmowego. To absolutnie ekologiczna elektrownia. Schładzane przed wyjściem do atmosfery spaliny będą obojętne dla środowiska – podkreśla Sławomir Bursztein. - Dla gospodarki znacznie korzystniejsza jest rozproszona energetyka. To tańszy i bezpieczniejszy sposób wytwarzania energii elektrycznej - dodaje.
Właściciel Formaster Group dodaje, że elektrownię opartą na reaktorze rozpadu suchej pary oraz silnikach termoakustycznych na pewno zbuduje przy fabryce na Białogonie i w Bilczy. - W Polsce i na świecie wzrasta zapotrzebowanie na energię elektryczną, dlatego musimy nauczyć się produkować ją z odnawialnych źródeł w sposób rozproszony budując mniejsze elektrownie – mówi Sławomir Bursztein.
Sławomir Bursztein jest właścicielem Formaster Group – firmy, która posiada wiele patentów związanych z ogrzewaniem powietrza i wody. Do Formaster Group należy marka Dafi, która specjalizuje się w produktach do optymalizacji wody.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Największy aquapark w regionie już na finiszu
Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test | Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku |
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki | Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz! |
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?