Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kieleckiej przychodni rejestracja przez telefon to fikcja

Agata KOWALCZYK [email protected]
www.sxc.hu
Do przychodni przy ulicy Karczówkowskiej 36 kolejka ustawia się o godzinie 5 rano, a rejestracja przez telefon to fikcja

- To jest skandal, że od trzech dni nie mogę się dostać do internisty. W dobie telefonów i Internetu ludzie muszą stać o świcie przed zamkniętym budynkiem, żeby zarejestrować się do zwykłego lekarza - zadzwonił do nas zbulwersowany mieszkaniec Czarnowa.

- Przez kilka dni próbowałem się dodzwonić do przychodni przy ulicy Karczówkowskiej 36. Codziennie telefon był zajęty do godziny 13-14. Ewidentnie słuchawka była odłożona. Nie było rady, musiałem udać się do przychodni. Zjawiłem się przed godziną 8. Rejestracja była już wyczerpana. Następnego dnia byłem przed godziną 7 i też odszedłem z kwitkiem. W środę zjawiłem się po godzinie 6 rano. Ustawiłem się w kolejce i dwie osoby przede mną rejestracja skończyła się. Prosiłem, aby zapisano mnie na jutro czy pojutrze, ale nie ma takiej możliwości - opowiada czytelnik. - Muszę wziąć urlop i ustawić się o 5 godzinie, żeby się dostać do internisty. W dobie telefonów i Internetu rejestracja do lekarza odbywa się jak za króla Ćwieczka. Nie wiem, dlaczego tak jest w tej przychodni, bo w innych można się zarejestrować na konkretny dzień, a nawet godzinę.

ZAJĘTE I WŁĄCZA SIĘ POCZTA GŁOSOWA

W tej przychodni trzeba się zarejestrować do lekarza, aby dostać receptę na leki brane od dawna. - W innych przychodniach wystarczy zadzwonić do rejestracji z prośbą o przedłużeniu leków i po paru godzinach można przyjść po receptę. Tutaj nie ma takiej możliwości - dodaj czytelnik.

Sprawdziliśmy czy telefony są odbierane w przychodni przy ulicy Karczówkowskiej. Wielokrotnie próbowaliśmy się dodzwonić do rejestracji. Numer stacjonarny był cały czas zajęty, telefon odebrano dopiero po godzinie 13. Natomiast w telefonie komórkowym włączała się poczta głosowa z komunikatem, że skrzynka jest pełna i nie można zostawić wiadomości.

Gdy w końcu odebrano telefon w rejestracji poprosiliśmy z kierownikiem przychodni. - Jak się nazywa ten pacjent, który się skarży? Dlaczego nie przeszedł do mnie, tylko do gazety - usłyszeliśmy z drugiej strony słuchawki w odpowiedzi na nasze pytania o organizację pracy w przychodni.

NAZWISKO PACJENTA JEST NAJWAŻNIEJSZE

- Jakie znaczenie ma nazwisko pacjenta - pytamy. - Dla mnie ma i to bardzo duże - upiera się kierowniczka.

Dlaczego pacjenci nie mogą się zarejestrować przez telefon, na konkretny dzień? - Bo wyczerpią wszystkie miejsca do lekarza. Co bym miała powiedzieć pacjentom stojącym w kolejce od 5 rano? Nic nie poradzę, że mamy tyle pacjentów. Jak się komuś nie podoba nasza organizacja pracy, to może zmienić przychodnię - dodaje. - A recept nie wypisujemy bez wizyty u lekarza, bo Narodowy Fundusz Zdrowia zabronił tego.

Kierowniczka nie przedstawiła się podchodząc do telefonu, odmówiła podania nazwiska. - Nie muszę się przedstawiać, skoro pani nie chce podać nazwiska pacjenta. A w ogóle nie muszę rozmawiać - stwierdziła. I odłożyła słuchawkę.

- Nie ma zakazu wypisywania recepty przedłużających branie leków. To lekarz decyduje, czy musi zobaczyć pacjenta czy nie jest to konieczne - wyjaśni Beata Szczepanek, rzecznik prasowy Narodowego Funduszu Zdrowia w Kielcach. - Jeśli pacjent nie może być przyjęty danego dnia przychodnia ma obowiązek wyznaczyć inny dzień wizyty u lekarza, a nawet godzinę. Rejestracja powinna być przeprowadzona także przez telefon. To pacjent decyduje, jaką formę wybierze, czy przyjdzie, czy zadzwoni. Stosowanie się do tych zasad nie jest kwestią pieniędzy, ale dobrej organizacji pracy.
Zapowiedziała, że przychodnia zostanie skontrolowana i ukarana, jeśli pacjent złoży pisemną skargę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie