Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kurozwękach budują... browar i restaurację. Będzie własne piwo z domieszką konopi włóknistej [WIDEO]

Agata Chrobot
W Kurozwękach powstaje browar i restauracja.
W Kurozwękach powstaje browar i restauracja. ach
Kurozwęki wyróżnia wiele rzeczy: jedyna w swoim rodzaju w kraju hodowla bizonów, zabytkowy pałac, cykliczne imprezy, spokój i piękno natury. Niedługo do tej listy będzie można dopisać... lokalny browar.

W Kurozwękach - miejscu, które jest jedną z wizytówek naszego powiatu wiele się zmienia. Prowadzone są tak poważne inwestycje, których wartości liczone są w milionach. Efekty jednego z tych przedsięwzięć już można zobaczyć na własne oczy...

Powstaje mikrobrowar - kurozwęckie piwo z chmielu i konopi
Przy głównej bramie wjazdowej na teren zespołu pałacowego w Kurozwękach powstaje restauracja. Obecnie jest to wielki plac budowy - ale pierwsze efekty już są widoczne. Prezentujemy je na zdjęciu. Powstały już fundamenty i widać zalążki ścian budynku, który w przyszłości będzie restauracją.

- Została już podpisana umowa z marszałkiem województwa na realizację tego projektu. Jesteśmy po ogłoszeniu przetargu i wyłonieniu wykonawcy. Firma już jest obecna na placu budowy i efekty już są widoczne. Według wszystkich podpisanych umów planowany termin uruchomienia mikrobrowaru z restauracją to jesień tego roku. Już wtedy będzie można napić się naszego unikalnego piwa - informuje Witold Świtalski, specjalista do spraw marketingu Zespołu Pałacowego w Kurozwękach.

Grunty i budynek (dawny ośmiorak) pod tę inwestycję - budowę restauracji, są na mocy umowy oddane do dyspozycji nowopowstałej firmie Aurore Strapart Browar, która jest beneficjentem tego projektu.

Dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2014-2020 „Zachowanie, wsparcie inwestycyjne sektora małych i średnich przedsiębiorstw” wyniesie około 200 tysięcy euro, czyli około 900 tysięcy złotych. I są to pieniądze, które pokryją przede wszystkim koszty zakupu zestawu urządzeń do produkcji piwa, a także niewielką część kosztów prac budowlanych. Jednakże większą część kosztów pokrywa właścicielka pałacu- Aurore Strapart.

Piwo będzie warzone u nas
- Mikrobrowar restauracyjny, który już powstaje nieopodal pałacu, będzie nie tylko miejscem, gdzie będziemy serwować nasze kurozwęckie piwa, ale także dania z bizoniny - mówi Witold Świtalski. I tłumaczy, jak to będzie w przyszłości funkcjonowało: - Inwestycja polega na gruntownej przebudowie i adaptacji dawnego budynku mieszkalnego do pełnienia funkcji lokalu gastronomicznego z zachowaniem jego zewnętrznego, dawnego wyglądu - konserwator zabytków oczywiście wyraził na to zgodę.
Będzie on dostosowany do wszelkich wymogów i norm. W środku będzie mieściła się sala restauracyjna. Goście będą mogli zjeść pyszne potrawy, a także napić się kurozwęckiego piwa, które będzie ważone na „na oczach gości”.

W środku oprócz stolików restauracyjnych znajdzie się także cała aparatura mikrobrowaru, dzięki której będziemy warzyć lokalne piwo. I to z kolei sprawi, że restauracja stanie się naszą kolejną atrakcją. Na własne oczy będzie można zobaczyć jak powstaje piwo, a unikalną atmosferę tego miejsca podkreśli zapach, który się wydobywa podczas całego procesu ważenia. Oczywiście wizyty typowo turystyczne wprowadzimy w browarze za jakiś czas, ponieważ wszystko organizacyjnie musi być dopięte na ostatni guzik - zdradza Witold Świtalski.

Z domieszką konopi włóknistej
Piwo, które będzie wytwarzane i serwowane w Kurozwękach z założenia ma być unikalne i stać się wizytówką tego miejsca. Jak będzie smakowało?

- Na pewno będzie nawiązywało do hodowli bizonów. Musi być odpowiednio mocne. Wytwarzane będzie prawdopodobnie na bazie słodów amerykańskich. Dodatkowo chcielibyśmy żeby piwo było z domieszką konopi włóknistej. Na początku będziemy mogli warzyć cztery rodzaje. Chcemy, aby miały one niepowtarzalny smak, spotykany tylko u nas i wpływały na zwiększenie atrakcyjności całego zespołu pałacowego - mówi Witold Świtalski.

Dlaczego wybrano właśnie konopie włókniste? Ponieważ od kilku lat niedaleko Pałacu w Kurozwękach uprawiana jest właśnie ta roślina. W sezonie letnim turyści, którzy tu przyjeżdżają mogą podziwiać uprawy. O postępach prac będziemy informować na łamach "Echa Dnia".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie