- Wcześniej w Mójczy działała jednostka straży, ale po zlikwidowaniu strażnicy przestała istnieć. Tymczasem jest zapotrzebowanie na integrację młodzieży. Tu dostrzegamy rolę OSP - tłumaczy Helena Karyś, skarbnik nowo powstałej mójeckiej organizacji.
Obecnie jednostka skupia 35 ochotników, w tym trzy panie. W jej szeregach znajduje się dużo młodych ludzi, najmłodszy strażak ma 16 lat. - Nim zaczniemy działalność pożarniczą minie jeszcze trochę czasu. Członkowie muszą przejść niezbędne szkolenia, potem postaramy się o samochód. Na razie nasza siedziba mieści się przy szkole w Mójczy, jednak w niedalekiej przyszłości chcielibyśmy także postawić dom wiejski na działce za szkołą. Są na to perspektywy, sprzyja nam Rada Miejska i burmistrz - opowiada Andrzej Nowakowski.
Władze gminy Daleszyce wsparły zakup umundurowania oraz szkolenia. Burmistrz Wojciech Furmanek wspomina dawną OSP w Mójczy i chwali ideę reaktywacji. - Dobrze, że są ludzie, którzy chcą powracać do korzeni i mają na uwadze fakt, iż OSP pełni wiele funkcji, nie tylko ratowniczo-gaśniczą, ale też kulturalno-oświatową - mówi włodarz Daleszyc.
Ochotnicy z Mójczy już biorą udział w różnego rodzaju uroczystościach, planują także wspólną zabawę dla całych rodzin. - Zapraszamy na pełen atrakcji festyn 28 maja - zachęca Andrzej Nowakowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?