Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W niedzielę koniec koszmarnego remontu

Agata Kowalczyk
Ostatnie prace przy skrzyżowaniu ulic Sandomierskiej i Źródłowej.
Ostatnie prace przy skrzyżowaniu ulic Sandomierskiej i Źródłowej.
Po przebudowie skrzyżowania ulicy Sandomierskiej i alei IX Wieków Kielc skarżą się kierowcy i piesi. Do niedzieli inwestycja ma być zakończona.

Do niedzieli drogowcy muszą zakończyć przebudowę skrzyżowania ulic Sandomierskiej, Źródłowej, alei Solidarności i alei IX Wieków Kielc. Kierowcy chwałą nawierzchnię, ale narzekają na czas trwania zielonego światła na trasie w kierunku miasta. Także piesi muszą dłużej pokonywać jezdnie.

Firma Trakt, która wykonuje remont skrzyżowania, musi go zakończyć do 30 listopada, czyli do niedzieli. - Jestem po rozmowie z przedstawicielami firmy i zapewnili, że dotrzymają terminu. Zostały do wykonania drobne prace porządkowe - informuje Piotr Wójcik, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - W przyszłym tygodniu rozpoczniemy odbiór inwestycji, potrwa on około dwóch tygodni. Musimy sprawdzić wszystkie papiery oraz pobrać próbki nawierzchni do badań. Gdy wszystko będzie w porządku, to jeszcze w tym roku zapłacimy wykonawcy za remont około 7 milionów złotych. Jeśli będą konieczne poprawki, to do czasu ich wykonania przelew zostanie wstrzymany.

PASY NA DWIE RATY

Część kierowców oraz pieszych nie jest zadowolona z nowego układu świateł. Narzekają ci, którzy chcą pokonać pasy na ulicy Źródłowej. Przed remontem jezdni można było przejść w trakcie jednej zmiany świateł. Teraz nie ma takiej możliwości. Piesi muszą zatrzymać się w połowie, na wysepce i poczekać na kolejną fazę zielonego światła.
Kierowcy narzekają, że zniknęła zielona fala, która umożliwiała jazdę bez zatrzymywania się z ulicy Sandomierskiej w kierunku centrum miasta. Teraz trzeba zatrzymać się na skrzyżowaniu alei IX Wieków Kielc i ulicy Kościuszki. Także w drodze powrotnej, jadąc aleją IX Wieków Kielc trzeba dłużej postać na światłach, aby dostać się na aleję Solidarności, czy na ulicę Sandomierską.

- Piesi mają rację. Jezdnię trzeba pokonać na raty. W trakcie remontu przejście zostało przesunięte bliżej skrzyżowania z aleją IX Wieków Kielc, a w tym miejscu jezdnia jest szersza. Po przebudowie piesi mają do pokonania o dwa pasy jezdni więcej. Nie da się tego zrobić w trakcie jednej zmiany świateł. Zielony sygnał dla pieszych nie może trwać tak długo, bo wówczas pojawią się korki na alei Solidarności i ulicy Źródłowej - tłumaczy Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

ZIELONE KRÓTSZE NA SANDOMIERSKIEJ

Kierowcy jadący ulicą Sandomierską w kierunku miasta nie mogą tak szybko pokonać trasy jak przed remontem, ponieważ wydłużono zielone światło dla alei Solidarności i ulicy Źródłowej, które są częścią drogi krajowej.

- Czas trwania zielonego sygnału dostosowaliśmy do aktualnego natężenia ruchu. Na alei Solidarności jest ono większe niż na ulicy Sandomierskiej. Przed remontem ogonek samochodów czekających na zielony sygnał zaczynał się przy Galerii Echo.
Po wydłużeniu zielnego sygnału ruch odbywa się sprawnej. Jednak jest to kosztem kierowców jadących ulicą Sandomierską i aleją IX Wieków Kielc. Dla nich sygnał jest krótszy, muszą postać przed skrzyżowaniem kilka sekund dłużej. Naszym zdaniem to nie jest uciążliwe i nie powoduje korków, ale kierowcy mają krótszy czas na dojechanie do skrzyżowania alei IX Wieków Kielc z ulicą Kościuszki i tam zatrzymuje ich czerwony sygnał - informuje dyrektor Czekaj.

Po zakończeniu remontu kierowcy będą mogli korzystać z zawrotki w alei Solidarności. Zostanie zlikwidowana możliwość skrętu z alei Solidarności w ulicę Domaszowską. - Będziemy obserwować ruch, wprowadzenie zmian jest możliwie, jeśli okażą się konieczne - zapewnia dyrektor Czekaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie