Praca nad książką, trwała prawie 10 lat. - W Fałkowie od dawna nie mieszkam, ale zawsze kiedy mijam tabliczkę z napisem "Fałków" serce zaczyna mocniej bić, a każda wizyta na ulicy Zamkowej przenosi mnie w sentymentalną podróż do czasów dzieciństwa. Między innymi ten sentyment spowodował, że projekt pod tytułem "książka o Fałkowie" udało mi się zrealizować - mówi mówi Konrad Mucha i swoją książkę poleca tym wszystkim, dla których przeszłość Fałkowa nie jest obojętna. - Zapewniam, że wielu czytelników odnajdzie w niej nazwiska swoich przodków - dodaje.
Książkę recenzował profesor UJK, Jerzy Gapys. Czytamy w niej między innymi:
Książka „Z dziejów dawnego Fałkowa” to publikacja historyka-pasjonata, która dopełnia obraz przeszłości Małej Ojczyzny - Fałkowa. Jest to klasyczne dzieło historii regionalnej, która pod mianem mikrohistorii zyskuje dziś coraz bardziej na znaczeniu. Autor w oparciu o szeroką bazę źródłową daje czytelnikowi bogato ilustrowaną panoramę dziejów Fałkowa do 1945 roku. Z kart książki poznajemy między innymi właścicieli Fałkowa, dzieje parafii, poczet burmistrzów, wójtów, proboszczów i organistów. Z zainteresowaniem śledzimy rozwój rzemiosła, przemysłu i handlu oraz dzieje organizacji społecznych takich jak na przykład straż pożarna. Autor przybliża też życie kulturalne i rozwój szkolnictwa w lokalnej społeczności.
Na uwagę zasługuje też skatalogowanie w książce miejscowych zabytków, których obfitość może zadziwiać. Trudno więc nie zauważyć, że praca jest wielowątkowa i w znacznej części ukazuje lokalne dzieje na szerszym tle historycznym.
Niekwestionowaną zaletą książki jest przebogata warstwa faktograficzna, bogactwo źródeł, aparat naukowy i materiał ikonograficzny. Ogromne nagromadzenie wiedzy nadaje pracy charakter wręcz encyklopedyczny i zapewne zainteresowani będą sięgać często po tę jedną z pierwszych prób monograficznego opracowania dziejów Fałkowa.
My również polecamy książkę Konrada Muchy. Jeśli Twoja rodzina jest historycznie związana z Fałkowem, jest duża szansa, że w książce znajdziesz o niej wzmiankę. A może nawet zdjęcie, których w monografii jest bardzo dużo.
Konrad Mucha, absolwent historii na ówczesnej Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach. Regionalista, historyk amator. Wolny od pracy czas lubi spędzać na pieszych wędrówkach po Bieszczadach, Beskidach. Lubi też zapuszczać się w ruiny zamków w jurze krakowsko-częstochowskiej.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?