Z ustaleń śledztwa wynika, że między grudniem 2016 a październikiem 2019 do oszustw dochodziło w miejscowościach Łagiewniki, Szczeglin, Wola Biechowska, Zielonki. Według śledczych, osoby i firmy, które zaufały 38-latkowi mogły stracić nawet ponad 1,7 miliona złotych.
- Mężczyzna zawierał z klientami swojej firmy umowy na sprzedaż i dostawę maszyn rolniczych, przyjmował pieniądze, ale nie wywiązywał się z umów, to jest nie dostarczał co najmniej części zamówionego sprzętu. Z popełniania tych przestępstw uczynił sobie stałe źródło dochodu - informował w poniedziałkowy wieczór prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Mężczyzna został zatrzymany w ostatnią Wigilię. Usłyszał zarzuty związane z popełnieniem 25 oszustw i 13 czynów polegających na ukryciu mienia i udaremnieniu w ten sposób zaspokojenia roszczeń wierzycieli. Śledczy zarzucają mu również podrobienie dokumentu i przywłaszczenie ponad 73 tysięcy złotych. Na poczet kar zabezpieczone zostało mienie o wartości 460 tysięcy złotych. Mężczyzna, któremu może grozić nawet 15 lat więzienia, nadal pozostaje w areszcie.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?