- Autokar marki Bova jechał w kierunku Łodzi. Trzeźwy 54-letni kierowca wiózł dziesiątkę dorosłych pasażerów. Gdy autobus znajdował się na drodze powiatowej między krajową trasą numer 74 a Sielpią, prowadzący zauważył dym wydobywający się z komory silnika na tyle autobusu. Zatrzymał pojazd i wyprowadził z niego pasażerów - opowiadała podkomisarz Sylwia Sobczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Końskich. Nikt nie ucierpiał, ogień szybko się jednak rozprzestrzeniał i z autobusu niewiele zostało.
- Z relacji kierowcy wynika, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej - przekazywał starszy kapitan Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckiej straży pożarnej.
Strażacy ugasili ogień, zajęli się także neutralizacją płynów, które wyciekły na jezdnię.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jak żyli osadzeni w dawnych więzieniach?
Co może policjant, a czego nie? | Czy dostałbyś się do policji? Test |
Czy dogadałbyś się w więzieniu? Test z grypsery | Wiesz, co oznaczają więzienne tatuaże? |
ZOBACZ TAKŻE: Flesz - braknie wody
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?