Około 30 zastępów straży pożarnej zaangażowanych było w piątkowe popołudnie w gaszenie pożarów traw w powiecie pińczowskim. Najpoważniejsza sytuacja była w okolicach Skowronna Górnego. Ogień został tu zauważony w południe. - Płonęły suche nieużytki w trudno dostępnych miejscach. Często by dotrzeć do ognia strażacy musieli pokonać pieszo kilka kilometrów od najbliższej drogi. Łącznie pożar miał powierzchnię 35 hektarów i zagrażał pobliskim lasom. Akcję gaśniczą utrudniał silny wiatr – przekazywał z miejsca działań kapitan Mateusz Tarka, oficer prasowy pińczowskiej straży pożarnej. Popołudniem płonęły także trawy w okolicach miejscowości Młodzawy, Wojsławice i Węchadłów.