W Sandomierzu otwarto Centrum Zdrowia Psychicznego. To jedyna tego rodzaju placówka w Świętokrzyskiem. Co oferuje pacjentom? (WIDEO)

Nowy pawilon na potrzeby Centrum powstał na terenie kompleksu Szpitala Specjalistycznego Ducha Świętego w Sandomierzu. W pawilonie swoją siedzibę ma psychiatria środowiskowa i dzienny oddział psychiatryczny, na którym opiekę znajdzie 25 pacjentów. Sale są dwuosobowe, każda z węzłem sanitarnym. Jest sala gimnastyczna i sala terapii zajęciowej. Wszystkie usługi znajdują się w jednym miejscu. Jest rejestracja, punkt konsultacyjny i poradnia. W jednym miejscu pacjenci mają dostęp do psychiatrycznej przychodni specjalistycznej, pomocy psychologa, dziennego pododdziału psychiatrycznego i całego zespołu leczenia środowiskowego. Centrum obsługuje pacjentów z terenu powiatów sandomierskiego i opatowskiego.

Doktor Marek Kos, dyrektor Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego, podczas uroczystego otwarcia przypomniał, że projekt na budowę Centrum został złożony do Świętokrzyskim Urzędzie Marszałkowskim w listopadzie 2018 roku. - Wartość projektu oszacowano na ponad 12 milionów złotych - przypomniał dyrektor. - Dofinansowanie na budowę Centrum w kwocie ponad 8 milionów złotych pochodzi z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego. Ponad 900 tysięcy złotych to pieniądze rządowe. Pozostałą kwotę, ponad 3 miliony złotych zabezpieczył szpital z własnego budżetu. W ramach tego projektu, oprócz budowy i wyposażenia pawilonu, sfinansowano między innymi zakup tomografu komputerowego, aparatu EEG i zakup serwera.
W parterowym pawilonie powstało dziesięć gabinetów lekarskich. W centrum pracuje obecnie 8 psychiatrów, jeden rezydent, 9 psychologów, w tym 5 psychoterapeutów, 27 pielęgniarek, 2 pracowników socjalnych, 3 terapeutów zajęciowych, terapeuta środowiskowy i dwóch asystentów zdrowienia.

Renata Masternak, kierownik Centrum Zdrowia Psychicznego w Sandomierzu poinformowała, że osoby, które potrzebują wsparcia nie muszą mieć skierowania do Centrum. - W ramach Centrum działa punkt zgłoszeniowo-koordynacyjny, do którego może zgłosić się chory, albo ktoś z jego rodziny, aby otrzymać wskazówki - tłumaczyła Renata Masternak. - Nie potrzebna jest także rejestracja, bo codziennie od godziny 8 do 18 każdy może uzyskać pomoc ze strony wykwalifikowanego pracownika.

Marek Balicki, kierownik biura do spraw pilotażu Narodowego Programu Rozwoju Zdrowia Psychicznego powiedział, że przykład Sandomierza, to przełom w leczeniu polskiej psychiatrii. Marek Balicki wyraził także nadzieję, że tak będzie w całej Polsce. - W 2018 roku rozpoczął się pilotaż, który będzie trwał do końca przyszłego roku - powiedział Marek Balicki. - To okres kiedy testujemy przyszłe rozwiązania, które mają być wprowadzone powszechnie w całym kraju. Dziś takich centrów, jak w Sandomierzu mamy 33. One obejmują swoim działaniem prawie 4 miliony mieszkańców - 12 procent dorosłych Polaków. Powstanie tych Centrów to przełom w leczeniu chorób psychicznych. Zmieniamy wszystko. Sposób finansowania, organizacji pracy dla personelu medycznego. Będzie więcej elastycznych rozwiązań. Mniej biurokracji i ograniczeń. To integracja opieki. Każdy mieszkaniec powiatu, w którym działa Centrum ma dostęp do wszystkich podstawowych form opieki. Nie tylko do poradni zdrowia psychicznego, jak to jest dziś w większości powiatów, ale także do oddziału dziennego, zespołu leczenia środowiskowego.

Sandomierski starosta Marcin Piwnik podkreślił, że utworzenie przy szpitalu Centrum Zdrowia Psychicznego, gdzie działa już oddział psychiatryczny, stawia lecznicę w elicie wojewódzkiej, w zakresie leczenia schorzeń psychiatrycznych. Dodał także, że na ten sukces pracowało wiele osób. - Nic by się nie zadziało w kwestii powstania tego Centrum gdyby nie wieloletnie starania i praca personelu medycznego tego oddziału, pod kierunkiem ordynator Renaty Masternak - dodał starosta Marcin Piwnik.

Centrum Zdrowia Psychicznego poświęcił biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, który zauważył, że sandomierski szpital to miejsce, w którym dzieje się bardzo dużo. - I to nie tylko z powodu pandemii - powiedział biskup Krzysztof Nitkiewicz. - Władze szpitala i ci wszyscy, którzy umożliwiają podjęcie inwestycji wychodzą naprzeciwko naszym potrzebom. Potrzebom wspólnoty.
Biskup Krzysztof Nitkiewicz dodał, że obok pandemii COVID 19 są jeszcze inne pandemie, których nie zauważamy. - Są też choroby o czym świadczy to centrum - dodał biskup. - Jest także głód, niesprawiedliwość. Jest zagubienie, wykluczenie, więc niech to Centrum przypomina nam, że jest wielu ludzi potrzebujących naszej bliskości, nie wirtualnej, tylko rzeczywistej. Pandemia nam to uświadomiła.

Część oficjalną zakończyło wspólne przecięcie wstęgi i zwiedzanie Centrum Zdrowia Psychicznego.