Finał Szlachetnej Paczki w Sandomierzu
Na terenie powiatu sandomierskiego pomocą objęto łącznie 23 rodziny. To mieszkańcy Sandomierza i przyległych gmin. W gronie obdarowanych przeważały rodziny dotknięte niepełnosprawnością i osoby w podeszłym wieku oraz samotne. Wiktoria Kępa Żurek, lider Szlachetnej Paczki w powiecie sandomierskim przyznała, że największym problemem w tym roku jest zabezpieczenie podstawowych potrzeb jak żywność, chemia, kołdry i podstawową odzież dla dzieci.
- Te rodziny, które odwiedzamy z natury zmagają się z niepełnosprawnością, zdarzeniem losowym - powiedziała liderka. - Zakup podstawowych rzeczy jest dla nich techniczną trudnością. Wolą tę kwotę przeznaczyć na leczenie dzieci czy też na wyjazd do szpitala.
W tym roku w przygotowanie paczek włączyły się miejskie instytucje z podległymi jednostkami, służby mundurowe, osoby prywatne oraz prywatne przedsiębiorstwa z regionu i Warszawy.
W gronie wolontariuszy jest Grzegorz Socha, który jako wolontariusz udziela się siódmy rok. Zaczynał osiem lat temu jako darczyńca. - Kiedy przekazujemy paczki to niesamowite i piękne momenty, łzy wzruszenia - powiedział Grzegorz Socha. - U rodzin spotkamy się z wieloma problemami. To rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi, ale także z prawdziwą biedą, gdzie potrzeby są bardzo duże. Osobiście spotkałem się z rodziną, gdzie nie było kuchni do gotowania. Teraz rodzina będzie miała kuchnię gazową i będą w dobrych warunkach przygotowywać żywność.
Paczkę potrzebującej rodzinie przygotowali pracownicy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu. - Po raz kolejny udowadniamy, że straż pożarna pomaga ludziom - powiedział Andrzej Włodarczyk, zastępca komendanta PSP w Sandomierzu. - Tym razem otworzyliśmy serca dla rodziny z powiatu sandomierskiego. W zbiórce pieniędzy wzięło udział 65 osób. Pieniądze 4 i pół tysiąca złotych przeznaczyliśmy na zakup ciepłych ubrań, ciepłych kołder, długoterminową żywność, chemię domową oraz drobne prezenty pod choinkę. Wszystkie rzeczy, o które prosiła rodzina zakupiliśmy. Dołożyliśmy od straży także czujkę przeciwpożarową, maskotkę i drobne prezenty.
Swoją Szlachetną Paczkę dla wybranej rodziny przygotowali także mundurowi i pracownicy cywilni Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu. - Dziś przekazujemy prezenty, które dotrą przed świętami do wybranej rodziny - powiedział nadkomisarz Grzegorz Jaworski, zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Sandomierzu. - W paczkach są rzeczy wskazane przez rodzinę. To sprzęt gospodarstwa domowego i odzież. Paczka powstała dzięki policjantom i pracownikom cywilnym naszej komendy.
Po raz drugi magazyny Szlachetnej Paczki w Sandomierzu działają w pomieszczeniach udostępnionych przez Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Sandomierzu. Tomasz Kamuda przedstawiciel spółki przyznał, że możliwość udostępnienia pomieszczeń to także forma wsparcia wolontariuszy Szlachetnej Paczki w powiecie sandomierskim. - Mamy tutaj małe centrum dystrybucji - powiedział Tomasz Kamuda. - Oczywiście, jako firma także przygotowaliśmy paczkę dla wybranej rodziny. Kupiliśmy kuchenkę gazową, koce, ubrania i produkty spożywcze. Wspieramy akcje całym sercem i mamy nadzieję, że za rok spotkamy się ponownie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?