Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sandomierzu zadomowiły się... dziki. Zwierzęta coraz odważniej podchodzą do budynków mieszkalnych

Klaudia Tajs
Mieszkańcy alarmują, że zwierzęta były widziane  na ulicy  Panoramicznej  i Spokojnej.
Mieszkańcy alarmują, że zwierzęta były widziane na ulicy Panoramicznej i Spokojnej. Klaudia Tajs
Dziki podchodzą do budynków mieszkalnych i wyjadają kukurydzę i ziemniaki - alarmują mieszkańcy Sandomierza, którzy domagają się od władz miasta rozwiązania problemu. O potrzebie wyprowadzenia dzików z miasta, mówią także radni na sesji, którzy ostrzegają, że po zmroku dziki coraz częściej wychodzą na sandomierskie ulice. Władze miasta zapowiadają że niebawem rozpocznie się płoszenie zwierząt w kierunku gminy Dwikozy.

Problem wędrujących po peryferyjnych ulicach Sandomierza dzików istnieje od kilku lat, ale w ostatnich miesiącach o grasujących po głównych ulicach Królewskiego Miasta zwierzętach, mówi się coraz częściej. Stada dzików były widziane już nie tylko w okolicy Gór Pieprzowych, gdzie mają swoje siedlisko. Mieszkańcy alarmują, że zwierzęta były widziane także na ulicy Zamiejskiem, Panoramicznej, Żwirki i Wigury, Młyńskiej, Błonie, Przemysłowej, gdzie dominuje zabudowa jednorodzinna. O wędrującym stadzie na sesji Rady Miejskiej mówili także radni, którzy zwrócili uwagę, że zwierzęta, nie dość, że niszczą uprawy kukurydzy i ziemniaków, to przede wszystkim stwarzają zagrożenie dla mieszkańców, bo wychodząc wieczorami na żer, są zagrożeniem dla pieszych i zmotoryzowanych.

Władze miasta przyznają, że problem dzików jest im znany. - Wiemy, że dziki przepływają Wisłę i idą szabrować na pole kukurydzy koło Gorzyc, a do Sandomierza wracają na legowisko - nie ukrywa Paweł Niedźwiedź, wiceburmistrz Sandomierza. Mieszkańcy zgłaszali nam problem jednego stada dzików, chociaż już są pogłoski, że tych stad jest więcej. To już kilkadziesiąt sztuk dzików. Był nawet taki przypadek, że dziki wyszły na ulicę Lubelską, na której panuje bardzo duży ruch. Dziki podchodzą pod domostwa. Ktoś może się przestraszyć. Jeśli trafi się na lochę z młodymi, to jest to zwierzę bardzo agresywne. Trzeba z nimi coś zrobić.

Jak liczne są stada dzików, które coraz głębiej zapuszczają się do Sandomierza? W rejonie Gór Pieprzowych, gdzie zwierzęta mają doskonałe warunki do życia - zakrzaczenia i cieki wodne, żyje kilka watah. Niewykluczone, że zwierząt jest nawet 100 sztuk.
Jak władze miasta planują rozwiązać problem? Paweł Niedźwiedź tłumaczy, że na terenie miasta nie można prowadzić odstrzału. Żadne koło łowieckie nie odważy się użyć ostrej amunicji. Stąd pomysł na płoszenie zwierzyny. - Chcieliśmy w akcję zaangażować koła łowieckie z terenu Sandomierza i Dwikóz i terytorialsów - dodaje wiceburmistrz. - Zwierzęta byłyby płoszone tyralierą w kierunku Kamienia na stronę gminy Dwikozy. Oczywiście akcja musiałaby być ponawiana. Niestety wojewoda świętokrzyski w piśmie do starosty sandomierskiego, że wyraziła zgody na udział w płoszeniu Wojsk Obrony Terytorialnej. Trochę nam to komplikuje sytuację, bo będziemy musieli zaangażować inne siły. Liczymy na koła łowieckie i sołtysów. Chodzi o to, aby wypłoszyć zwierzynę, która ma siedliska w sąsiedztwie zabudowań gospodarczych.

Czy takie działania przyniosą rezultaty? Zdaniem Pawła Niedźwiedzia tak, ale pod warunkiem, że płoszenie będzie systematyczne. - Jeśli dziki będą systematycznie płoszone, to jest szansa, że nie wrócą - zapowiada wiceburmistrz. - Jeśli dzik będzie miał naruszone swoje legowisko, to w końcu przeniesie się w inne miejsce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie