W Sielpi powstanie SOWA, czyli filia warszawskiego Centrum Nauki Kopernik

SOWA "przyleci" do Sielpi
W poniedziałek, 20 września w Piotrkowie Trybunalskim otwarto Strefę Odkrywania Wyobraźni i Aktywności - mini centrum, zaprojektowane i zbudowane przy pomocy słynnego i bardzo polarnego warszawskiego Centrum Nauki Kopernik. Jednocześnie ogłoszono wyniki skierowanego do samorządów konkursu na lokalizację takich bliźniaczych centrów. 32 samorządy z całej Polski znalazły się na liście zwycięzców. Bardzo dobrą wiadomością jest fakt, że na tej liście znalazła się gmina Końskie. SOWA będzie jednym z elementów Muzeum Zagłębia Staropolskiego w Sielpi, które od wielu już lat czeka na modernizację.

Muzeum Zagłębia Staropolskiego w Sielpi jest obecnie zamknięte na głucho, ale już od kilku lat mówi się, że w przyszłości stanie się największą, obok sielpiańskigo zalewu i plaży, atrakcją turystyczną powiatu koneckiego.

Połączenie historii z nauką i zabawą
W 2017 roku władze gminy przejęły za darmo obiekt od Naczelnej Organizacji Technicznej, która do tamtej pory była właścicielem terenowego oddziału Muzeum Techniki w Sielpi. Konecki samorząd stał się właścicielem dziewiętnastowiecznego obiektu wraz z ośmioma hektarami terenu wokół i zdając sobie sprawę z tego, że czeka go potężny wydatek na ratowanie zabytku z pięknymi maszynami i największym kołem wodnym w Europie. - To jedyna możliwość ratowania zabytku. Szacujemy, że na jego remont będziemy potrzebować około dziesięciu milionów złotych. Liczymy na to, że uda się pozyskać na ten cel fundusze z Unii Europejskiej - mówił wtedy burmistrz Końskich, Krzysztof Obratański.

I rzeczywiście rok później do do Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach trafił wniosek o dofinansowanie generalnego remontu i przebudowy Muzeum Zagłębia Staropolskiego w Sielpi. Wniosek zakładał stworzenie w Sielpi muzeum, które miało pomagać w poznawaniu historii również poprzez działania edukacyjne.

- Od samego początku zakładaliśmy połączenie funkcji historycznych z działaniami edukacyjnymi, ale poprzez zabawę - mówi Marcin Zieliński, zastępca burmistrza Końskich. - Chcemy, aby muzeum stało się miejscem, w którym dzieci i młodzież poprzez zabawę obcować będą z historią naszego regionu, który dawniej słynął z przemysłu - dodaje i podkreśla, że muzeum jeszcze bardziej wzmocni turystyczny potencjał Sielpi. Teraz to miejsce słynie z możliwości dobrej zabawy. Otwarte na nowo muzeum ma wzbogaci tę ofertę o walory edukacyjne.

Niestety wniosek nie znalazł uznania i władze gminy swoje plany musiały odłożyć. Co prawda niedawno z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych otrzymały milion złotych na remont obiektu, ale te pieniądze pozwalały myśleć jedynie o generalnym remoncie dachu muzeum. Teraz konecki samorząd nie ma wyjścia i jeśli chce, aby w Sielpi powstała lokalna filia Centrum Nauki Kopernik musi do 2023 roku wyremontować cały obiekt. - Trwa aktualizacja dokumentacji. Strefa Odkrywania Wyobraźni i Aktywności musi powstać najpóźniej do końca 2023 roku. Musimy więc do tego czasu przygotować siedzibę muzeum - informuje Marcin Zieliński.

Nie są jeszcze znane szczegóły koncepcji. Nie wiadomo na przykład czy uruchomione zostanie 8-metrowe koło wodne. Są za to plany, aby w przebiegającym przez teren fabryki podziemnym kanale stworzyć zwiedzającym nietypową możliwość zwiedzania fabryki w postaci przepłynięcia się łódką lub kajakiem.

Władze gminy chcą, aby pomysł ten został sfinansowany w ramach Polskiego Ładu.