Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę 28 listopada zobaczymy w telewizji Leszka Kowalskiego ze Starachowic. Oglądajcie Koło Fortuny [ZDJĘCIA]

Sławomir Sijer
Sławomir Sijer
Na zdjęciu od lewej: Norbi, Leszek Kowalski i Izabela Krzan.
Na zdjęciu od lewej: Norbi, Leszek Kowalski i Izabela Krzan.
W najbliższą sobotę, 28 listopada, o godzinie 14.35 w kolejnym odcinku Koła Fortuny w programie TVP 2 wystąpi starachowiczanin Leszek Kowalski. Zobaczcie jak mu poszło.

- Kręcenie Kołem Fortuny nie jest takie ciężkie, jak to wygląda na ekranach telewizorów - mówi starachowiczanin Leszek Kowalski, inspektor w Referacie Edukacji, Kultury, Sportu, Turystyki i Promocji Miasta, który w ostatnim tygodniu czerwca wziął udział w nagraniu do popularnego teleturnieju.

- Jak mi poszło? Zdradzę tylko, że nie zostałem bankrutem a resztę zobaczycie podczas emisji 860 odcinka teleturnieju na przełomie października i listopada - mówi Leszek Kowalski. - A ja już dziś mogę się cieszyć, że zakręciłem kołem i spełniłem swoje marzenia.

Zgłoszenie do teleturnieju Leszek Kowalski wysłał w ubiegłym roku. W czerwcu otrzymał zaproszenie aby wziąć udział w eliminacjach. Trzeba było rozwiązać test składający się z 20 pytań a następnie odbyć rozmowę przed kamerą. Dopiero potem reżyser programu podjął decyzję, w wyniku której pan Leszek i dwoje innych chętnych wzięli udział w nagraniu.

- Wspominam je bardzo miło - mówi starachowiczanin. - Przez cały czas prowadzący, czyli Norbi i jego asystentka Izabella Krzan robili wszystko, abyśmy na planie czuli się jak najlepiej, aby stres i napięcie zostały za kulisami. Podobnie cała ekipa techniczna, która była bardzo konkretna. A moi "rywale" w teleturnieju okazali się bardzo fajnymi ludźmi. I kiedy wreszcie mogłem zakręcić kołem poczułem, jak spełnia sie moje marzenie. Wcześniej byłem fanem Koła Fortuny i podczas oglądania starałem się razem z uczestnikami odgadywać słowa i hasła. Szło mi całkiem nieźle, więc rodzice i znajomi zachęcali mnie aby samemu wystartować. Ale na kanapie w domu jest trochę inaczej niż przed kamerą. Ale polecam każdemu, to świetna przygoda a przy okazji mogłem się przyjrzeć telewizji "od kuchni". Czy wygrałem jakieś pieniądze? To tajemnica telewizji, której rozwiązanie zobaczycie później. Zdradzę jeszcze, że nawet jeśli ktoś wygra kasę, to jest ona wypłacana dopiero około 50 dni po emisji. Mogę jeszcze powiedzieć, że nie zostałem bankrutem...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie