W Stąporkowie do mieszkańców trafiają maseczki. Gmina rozdała już dwa tysiące

- W Stąporkowie, podobnie, jak w całym kraju, wszyscy musieliśmy stanąć na wysokości zadania. Być odpowiedzialni, solidarni i ostrożni - mówi Dorota Łukomska, burmistrz Stąporkowa. - Już na początku marca, po pierwszych informacjach dotyczących możliwości rozprzestrzenienia się koronawirusa uruchomiliśmy wszelkie możliwe środki, aby uzupełniać zapasy najbardziej potrzebnych dla bezpieczeństwa i zdrowia rzeczy. Niezwykle ważne były i są nadal podstawowe środki zabezpieczające w postaci maseczek, rękawiczek i środków dezynfekujących - mówi burmistrz, którą osobiście koordynuje akcje dostarczania tychże środków do osób, którzy nie mają możliwości samodzielnego zaopatrzenia się w maseczki.

Gmina każdego tygodnia rozdaje maseczki i środki dezynfekcyjne także strażakom OSP, a najbardziej potrzebujący pomocy mieszkańcy mogą zgłaszać zapotrzebowanie dzwoniąc do sekretariatu urzędu gminy oraz kontaktując się poprzez gminny profil facebookowy. Zapotrzebowanie można też zgłosić także:

• stąporkowskim policjantom
• pracownikom Domów Pomocy Społecznej
• pracownikom Poczty Polskiej
• pracownikom Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej
• pracownikom banków
• pracownikom Miejsko-Gminnym Ośrodkom Pomocy Społęcznej
• pracownikom Przychodni MEDICA
• pracownikom Ośrodków Zdrowia
• pracownikom aptek

Maseczki są też dostarczane do sklepów wielkopowierzchniowych i samoobsługowych.

- Pamiętajmy, że w tym wyjątkowym czasie musimy być bardzo odpowiedzialni i gotowi służyć pomocą - mówi burmistrz Stąporkowa i podkreśla, że w szyciu maseczek pomaga gminie wiele osób o wielkich sercach.

We wtorek kolejnych 400 sztuk maseczek trafiło do potrzebujących. Łącznie od początku akcji do mieszkańców trafiło ponad 2 tysiące maseczek. - Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy angażują się w pomoc - mówi Dorota Łukomska.