W Starachowicach powstają niesamowite murale - sztuka na ścianie malowana

- Od początku istnienia Galardii staramy się wspierać ciekawe inicjatywy i utalentowane osoby wywodzące się ze Starachowic. Wierzymy, że wspólnie możemy zmieniać miasto na lepsze, uczynić je jeszcze atrakcyjniejszym – wyjaśnia Aleksandra Kruk, dyrektor Centrum Galardia.

Centrum Galardia była mecenasem powstania murali. Zasponsorowała zakup farb oraz za sprzęt na którym pracują autorzy murali.

Niech będzie zaskoczenie
Obrazy malują Mr. Fresh i Mr. Vision, czyli Bartosz Jakubiec i Krzysztof Jasik, którzy od 1996 roku tworzą ekipę Fresh Vison Studio. Firma zajmuje się projektowaniem krajobrazu, grafiką komputerową, architekturą wnętrz.

- Praca nad ścianą przy ulicy Pasternik trwała trzy dni. Można było ją wykonać szybciej, ale wiele zależy od pogody. Wiatr, deszcz, śnieg czy grad bardzo utrudniają pracę. Pracuje się na 14 - 16 metrach wysokości, a odwzorowanie jest bardzo duże. Podstawa to wiedza i doświadczenie - mówi Bartosz Jakubiec, współwłaściciel Fresh Vision Studio. - Często malujemy nocami, żeby ludzie mogli zobaczyć rano efekt.

Pierwszy mural - przy ulicy Pasternik - jest już gotowy. Przedstawia dziewczynę, która puszcza bańki mydlane. starą elewację pokryto w całości farbą, bo trzeba było zamalować poprzednie malowidło. Przy ulicy Piłsudskiego na surowej ścianie widnieje zarys postaci dziewczyny w romantycznej sukni. Tam prace także są zakończone.

Kolejne murale powstaną przy ulicach Krótkiej 1 i Kościelnej 22. Twórców czeka sporo pracy. Pierwszy etap to przygotowanie ścian: szlifowanie, renowacja starych elewacji. Kolejne etapy to nakładanie warstw farby. Prace, które w dużej mierze zależą od pogody, potrwają do połowy maja.

Artyści póki co nie chcą ujawniać treści murali
- Nie chcemy uchylać nawet rąbka tajemnicy, jakie obrazy zostaną uwiecznione na fasadach starachowickich budynków. Zdecydowanie zachęcamy do obejrzenia prac po ich powstaniu. Niech to będzie niespodzianka. Mogę powiedzieć tylko, że bedą diametralnie rózne od dwóch poprzednich. Zamierzamy zaprezentować mnóstwo ciekawych obrazów malowanych w różnych technikach– mówi Bartosz Jakubiec. - Robimy to w ramach akcji społecznej. Chcemy pokazać młodym ludziom, którzy są stąd, że jak się chce, to się da i że wcale nie trzeba wyjeżdżać do dużych miast, żeby realizować swoje marzenia.

Dość nudy w mieście
Ekipę Fresf Vision Studio inspiruje street art Nowego Jorku, Londynu czy Berlina ora polskich miast.
- Za wzór stawiamy sobie Łódź, podobną do Starachowic pod względem architektury i przemysłowych korzeni – wyjaśnia Bartosz Jakubiec. - Celem akcji, którą prowadzimy z Centrum Galardia, jest ukazanie nowego oblicza naszego przemysłowego miasta, które naprawdę wyróżnia wyjątkowa architektura i kreatywni mieszkańcy.

Elewacje, na które decydują się wspólnoty mieszkaniowe Bartosz i Krzysztof uważają za nudne lub niegustowne.
- Zostało trochę różowej farby, to się pomalowało kwadrat na zielonym tle. Kształty nie nawiązują do architektury ani kompozycje budynku. Bloki przypominają kawałki pizzy. Moje marzenie to zmienić estetykę tego miasta, dodać mu koloru. Mamy sporo planów, żeby to zrobić, między innymi tworzenie trójwymiarowych instalacji. Za pół roku na przykład planujemy przemalowanie czterech murali. Chyba że znajdą się cztery nowe ściany do zagospodarowania - stwierdził Bartosz Jakubiec.