W starachowickim szpitalu nie ma odwiedzin do odwołania

W starachowickim szpitalu, dla bezpieczeństwa pacjentów, wprowadzono zakaz odwiedzin. W szpitalu nie ma pacjentów z wirusem grypy A/H1N1, ale odwiedzający mogą być chorzy na grypę sezonową. Dwaj mieszkańcy gminy Brody mieli grypę A/H1N1, prawdopodobnie nawet o tym nie wiedząc.
Zakaz odwiedzin w szpitalu wprowadzono, aby zapobiec zakażeniom wirusem grypy.

- Wprowadziliśmy zakaz odwiedzin na wszystkie oddziały ze względu na zwiększoną zachorowalność na grypę i choroby grypopodobne - mówi dyrektor do spraw leczniczych szpitala, Andrzej Gruszka. - Wyjątkowo, za zgodą ordynatorów lub lekarzy prowadzących, zdrowe, podkreślam zdrowe osoby mogą odwiedzać pacjentów, którzy są w ciężkim stanie. W takich wypadkach nie odmawiamy, ale wpuszczamy na oddział pojedyncze osoby. Zakaz odwiedzin będzie trwał do odwołania.

BEZ PANIKI

Jak informuje dyrektor Andrzej Gruszka szpitale z ościennych powiatów zwróciły się z prośbą o przyjęcia pacjentów z wirusem A/H1N1 na oddział zakaźny szpitala w Starachowicach. Tacy pacjenci, jak informuje dyrekcja szpitala, będą przyjmowani. Na razie w szpitalu w Starachowicach nie ma chorych z wirusem A/H1N1. Leczy się natomiast kilka osób, które mają objawy grypy sezonowej lub objawy grypopodobne.

- Najbardziej niebezpieczne przy grypie są powikłania - mówi doktor Gruszka - Jeśli chodzi o grypę wywołaną wirusem A/H1N1 nie ma co panikować. Przebieg grypy sezonowej może mieć często cięższy przebieg.

WSZYSCY BADANI

Prawdopodobnie dopiero, gdy wyzdrowieli, dwaj mieszkańcy gminy Brody dowiedzieli się, że mieli grypę A/H1N1.

- Lekarze z ośrodka zdrowia w gminie Brody przystąpili do ogólnopolskiego programu, który służy izolacji grypy - mówi Powiatowy Inspektor Sanitarny Ewa Dróżdż - W ramach programu lekarze pobierają wymazy od wszystkich pacjentów z objawami grypy. Te próbki wysyłane są do nas, my wysyłamy je do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach. Jeśli badanie wykaże wirus typu A, próbka zostaje przesyłana dalej, do badania jaki jest to rodzaj wirusa.

12 listopada lekarze z gminy Brody pobrali kolejne próbki od swoich pacjentów. Następnego dnia zostały zbadane w Kielcach. Okazało się, że próbki pobrane od dwóch pacjentów zawierają wirus typu A. Wysłano je do dalszego badania.

- W niedzielę otrzymaliśmy informację, że dwaj pacjenci mieli wirusa grypy A/H1N1 - mówi Ewa Dróżdż - Powiadomiliśmy lekarzy tych pacjentów. Jak się okazało, obaj są już zdrowi. Również nikt z ich otoczenia nie zachorował.