Tylko w czerwcu tego roku na przejazdach kolejowych w całej Polsce doszło do 35 wypadków, w których zginęły 22 osoby, a siedem zostało ciężko rannych. Powodem tych zdarzeń są w większości przypadków niezachowanie ostrożności, brawura i niestosowanie się do zasad ruchu drogowego.
- Według statystyk 99 procent zdarzeń na przejazdach, wynika z niewłaściwego zachowania kierowców – mówi Izabela Miernikiewicz z zespołu prasowego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
- Są to te podstawowe błędy, czyli ignorowanie znaku „STOP”, omijanie zamkniętych półrogatek, wjeżdżanie na przejazd mimo opadających rogatek, a także niewłaściwe zachowanie w sytuacji, gdy dojdzie do jakiegoś zagrożenia czy unieruchomienia samochodu.
W ubiegłym roku wszystkie skrzyżowania kolejowe w Polsce zostały oznaczone specjalnymi, żółtymi naklejkami. Zawarte na nich informacje pomagają w szybkiej lokalizacji, w sytuacji, gdy dojdzie do wypadku. Naklejki trzeba szukać na urządzeniach mechanicznych do otwierania szlabanów, a w przypadku przejazdów niestrzeżonych - na wewnętrznej stronie krzyża świętego Andrzeja. Na naklejce jest numer skrzyżowania, który ułatwia lokalizację, a także numery alarmowe i kontakt do służb technicznych kolei.
- Straż Ochrony Kolei dba o na co dzień bezpieczeństwo podróżnych, szczególnie w pociągach, na stacjach i przejazdach kolejowych - dodaje Michał Herman ze Straży Ochrony Kolei.
- Sprawdzane są przejścia na mostach i wiaduktach oraz tak zwane „dzikie przejścia”. Posiadamy mobilne centra monitoringu, w których całodobowo obserwowane obszary kolejowe, mamy kamery noktowizyjne i termowizyjne oraz foto pułapki.
Nic jednak nie zastąpi zdrowego rozsądku, którego jak widać po liczbie wypadków na przejazdach kolejowych, bardzo często brakuje. Stąd w okresie letnim prowadzone są akcje informacyjne - takie jak w Ostrowcu - mające dotrzeć do świadomości jak największej liczby ludzi. Pracownicy kolei do znudzenia przypominają, by absolutnie nie wjeżdżać i nie wchodzić na przejazd z chwili, gdy opuszczane są rogatki. Przypominają także, że jeśli już z jakiegoś powodu znajdziemy się za zamkniętym szlabanem, należy ruszyć autem do przodu i go wyłamać. Koszt naprawy pokrywa ubezpieczenie OC, a nawet jeśli by nie pokryło, to cena z pewnością jest niższa niż życie nasze i naszych bliskich.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
ZOBACZ TAKŻE: Flesz - samochód zrobiony z plastiku po recyklingu
Źródło: vivi24
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
