W Staszowie pamiętano o powstańcach
Czterech powstańców poległych w Staszowie oraz dwóch, którzy zginęli dziesięć miesięcy później w bitwie jurkowickiej, znalazło swój wieczny spoczynek na cmentarzu przy kościele świętego Bartłomieja w Staszowie. Tam też przedstawiciele władz samorządowych, Komendy Powiatowej Policji w Staszowie, Nadleśnictwa Staszów, prezesi spółek oraz dyrektorzy szkół i uczniowie, złożyli kwiaty i zapalili znicze.
Modlitwę za poległych powstańców odmówił proboszcz parafii ksiądz kanonik Szczepan Janas, a wartę przy mogile powstańczej zaciągnęli uczniowie klas wojskowych staszowskiego Liceum Ogólnokształcącego imienia księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego. Historię powstańczych walk na terenie ziemi staszowskiej przypomniał dyrektor szkoły podstawowej numer 2 w Staszowie dr Dariusz Kubalski, a apel poległych odczytał nauczyciel "Wyszyna" Mariusz Brudek. O potrzebie upamiętniania wydarzeń sprzed 160 laty i pielęgnowania pamięci o bohaterach powstania, mówili: wicestarosta staszowski Leszek Guzal i burmistrz Staszowa dr Leszek Kopeć.
W powstańczym marszu do Kurozwęk uczestniczyli uczniowie klas wojskowych staszowskiego liceum, żołnierze 102 Batalionu Lekkiej Piechoty z Sandomierza, harcerze staszowskiego hufca Związku Harcerstwa Polskiego, uczniowie szkół wraz z nauczycielami, a także członkowie staszowskiego Koła PTTK. Po drodze kwiaty złożono przy pomniku legionisty w Staszowie, jak również na zbiorowej mogile 20 powstańców poległych na kurozwęckich błoniach, a także przed tablicą na ścianie kurozwęckiego kościoła, na której widnieje 58 nazwisk powstańców zmarłych z ran w przyklasztornym szpitalu.
Zobaczcie zdjęcia z uroczystości
Przypomnijmy, że bitwa w Staszowie była dla Polaków zwycięską potyczka powstania styczniowego. Po walkach w Górach Świętokrzyskich i zajęciu Rakowa, Marian Langiewicz podjął decyzję o wkroczeniu do Staszowa, gdzie liczył na uzupełnienia prowiantu, powstańczej kasy oraz stanu osobowego oddziału. Istotnie, spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem miejscowej ludności. Tutaj, w dniu 17 lutego 1863 roku, zaatakował go major Zagriażski z 2 kompaniami piechoty i szwadronem dragonów. Po kilkugodzinnym starciu powstańcy odparli atak, mając 4 zabitych i 7 rannych, przy podobnych stratach przeciwnika. W dniu 18 lutego, w godzinach porannych Langiewicz opuścił Staszów i omijając Kielce, skierował się ku Włoszczowie.
Źródło: Starostwo Powiatowe w Staszowie
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?