W Sukowie koło Kielc powstała nowa przychodnia weterynaryjna. Będzie pracować całą dobę

– Postanowiliśmy zacząć świadczyć takie usługi, ponieważ wielokrotnie właściciele zwierząt narzekali na to, że nie mają się gdzie udać z chorym pupilem w godzinach nocnych – mówi Łukasz Steinhof, lekarz weterynarii.

- Wiele razy słyszałem o sygnałach, że zwierzę uległo wypadkowi, opiekunowie jeździli z nim całą noc i nie uzyskali nigdzie pomocy. O realizacji takiego projektu myśleliśmy od trzech lat. Udało nam się otrzymać częściowe dofinansowanie z funduszy unijnych, ale pojawiły się różne przeszkody z powodu kłopotów na rynku budowlanym, władze też przedłużały wydanie decyzji. Z tych powodów budowa znacznie opóźniła się. W końcu udało się ją zakończyć i od poniedziałku będziemy przyjmować pierwszych pacjentów - dodaje lekarz.

Lekarz weterynarii, Łukasz Steinhoff informuje, że dyżury nocne będą się odbywać od godziny 22 do godziny 7 rano, włącznie z dniami świątecznymi. - Wtedy będziemy obsługiwać nagłe przypadki – wyjaśnia lekarz. - To mogą być rany po wypadku, wymioty, biegunki, obrzęki płuc, zaostrzenie chorób kardiologicznych, ropomacicze u psów i kotów. Będzie również możliwość wykonywania ratunkowych zabiegów operacyjnych. Na wizytę w nocy można zgłaszać się bez wcześniejszego umawiania się.

Przychodnia, w której będzie zatrudniony lekarz weterynarii i technik jest wyposażona w nowy rentgen cyfrowy, aparat do narkozy wziewnej i wewnętrzne laboratorium działające przez całą dobę.

Doktor Łukasz Steinhof mówi, że stopniowo będą doposażać i rozwijać przychodnię. Planują zakup nowego sprzętu ultrasonograficzego. - W przyszłości chcemy zająć się również onkologią weterynaryjną, chemioterapią nowotworów – wymienia lekarz. - Z takimi usługami na rynku jest krucho. Myślimy o wykonywaniu dokładniejszych badań okulistycznych. Wszystko będzie zależeć od posiadanych funduszy - dodaje.