W Świętokrzyskiem ruszyła rejestracja i nadawanie numeru PESEL uchodźcom. Jak przebiega? (WIDEO)

Start programu był w niedzielę, 13 marca, a poniedziałek i wtorek były dniami testowymi. - Dziś system ruszył, ale czy pełną parą to dowiemy się dopiero po otrzymaniu odczytów. Prosimy o w miarę sensownie rozłożenie swojego przyjścia w czasie, bo w większości urzędów nie ma dodatkowego stanowiska. Naprzemiennie będą obsługiwani Polacy i Ukraińcy – mówi wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz.

W przypadku problemów urzędy gmin mogą zwrócić się do wojewody o pomoc.

- Na razie jedyną gminą, która się do nas bezpośrednio zgłosiła z prośbą o wsparcie był Urząd Miasta Kielce. Zgłosili zapotrzebowanie na czterech dodatkowych pracowników i my i my ich oczywiście przekażemy. Ważną informacją dla obywateli Ukrainy, którzy chcą mieć nadany ten numer jest jest to, że dodatkowy punkt będzie w punkcie informacyjnym na kieleckim dworcu PKS – tłumaczy wojewoda.

Co jeśli jednak już po pierwszym dniu okaże się, że pracownicy gmin nie dają rady? - Można się zwrócić do wojewody o dostarczenie drugiego zestawu sprzętów. My to składamy do centrali w Warszawie i takie komplety składające się ze skanera, komputera, kopiarki są przekazywane do urzędów – dodaje wojewoda.

Nadanie numeru PESEL uprawnia do skorzystania z wielu świadczeń oraz programów. Nasi wschodni sąsiedzi mogą między innymi podjąć legalną pracę czy kontynuować leczenie korzystając z polskiej opieki zdrowotnej. Na postawie numeru PESEL można wyrobić Profil Zaufany. Ważny jest też dostęp do edukacji dla najmłodszych oraz ustanowienie opiekuna tymczasowego dla małoletniego, który pozostaje bez nadzoru.

Obywatele Ukrainy mogą również liczyć na wsparcie finansowe w postaci świadczenia 300+ czy 500+ czy obniżenia opłaty za pobyt dziecka w żłobku.