Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W szpitalu na kieleckim Czarnowie otwarto nową stację dializ

Iwona ROJEK
Pięć dodatkowych stanowisk do dializ powstało w błyskawicznym tempie,  dwóch tygodni.
Pięć dodatkowych stanowisk do dializ powstało w błyskawicznym tempie, dwóch tygodni. Aleksander Piekarski
W oczekiwaniu na dializy spotkaliśmy wczoraj na korytarzu oddziału nefrologicznego szpitala na Czarnowie kilku kielczan. - To bardzo dobrze, że stworzono dodatkową stację, gdyby nie ona załamalibyśmy się - mówiła Anna Jarząbek. - Jesteśmy wdzięczni dyrekcji, że pomyślano o nas.

Właśnie wczoraj w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach została otwarta dodatkowa stacja dializ na pięć stanowisk. Obecnie w tym szpitalu jest już 15 stanowisk, co daje możliwości ratowania zdrowia i życia kolejnym ciężko chorym pacjentom.

- Ta nasza inwestycja wykonana w szalenie błyskawicznym tempie, w ciągu dwóch tygodni to odpowiedź na sytuację, jaka zdarzyła się ostatnio w Świętokrzyskim Centrum Onkologii, gdzie zlikwidowano siedem stanowisk i chorzy na nerki zostali w bardzo ciężkim położeniu - tłumaczy dyrektor Jan Gierada. - Musieliby jeździć na dializy do Końskich, co wiązałoby się i z kosztami i ze sporym wysiłkiem dla nich. Na polecenie wicemarszałka Grzegorza Świercza podjąłem się wykonania tego zadania, bo bardzo lubię trudne wyzwania, chociaż nawet on nie wierzył, że uda mi się stworzyć tą stację w ciągu czternastu dni. Miałem znakomitą brygadę, ludzie pracowali dzień i noc, także w weekendy i wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Już przejęliśmy pacjentów z Onkologii.

Nie było zakażeń.

Dyrektor Gierada informował, że nową stację zrobili z jednej czwartej starego oddziału nefrologicznego, przebudowali ściany, położyli nowe kafelki, tynki, podwieszane sufity, jest klimatyzacja i wentylacja, nowoczesny sprzęt, mamy pomieszczenie do zmiękczalni wody. - Dwie sztuczne nerki dostaliśmy w prezencie od firmy Fressenius, a trzy zakupiliśmy we własnym zakresie - dopowiedział wicedyrektor Bolesław Rylski. - Pacjenci będą mogli być dializowani na dwie, a nie na trzy zmiany, co też jest dla nich bardzo ważne, bo przecież każda dializa trwa kilka godzin.

- Jestem pełen uznania dla dyrektora Gierady, że to przedsięwzięcie udało się tak szybko zrealizować podkreślał wicemarszałek Grzegorz Świercz. - Okazuje się, że dla gospodarza tej placówki nie ma żadnych przeszkód w dojściu do celu. A dyrektor Gierada dopowiedział, że nieprawdziwe były zarzuty płynące z onkologii, że u nich chorzy zakażają. - Wszystko u nas jest sterylne i od lat nie było żadnego zakażenia - oponował.

Obecny na otwarciu Marek Gos, członek zarządu województwa także pochwalił rozbudowę stacji dializ, a tym samym zadbanie o większą liczbę pacjentów. A przed dyrektorem szpitala kolejne zadania, które sobie wyznacza. - Będziemy teraz przebudowywać i unowocześniać oddział położniczy, został już rozstrzygnięty przetarg na budowę 100 łóżkowego Domu Opieki Długoterminowej - wyliczał dyrektor Jan Gierada. - Budowę zaczniemy w lipcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie