Majowa impreza w Tokarni jest gratką dla miłośników kultury i kuchni ludowej, a także zainteresowanych techniką i górnictwem.
Pierwsi mieli okazji skosztować smakołyków kuchni regionalnej, w tym pysznych dań przygotowywanych przez Koło Gospodyń Wiejskich "Kowalanki", które świętuje pięćdziesięciolecie istnienia. Na scenie prezentowały się zespoły ludowe, słychać było także muzykę country za sprawą zespołu Konwój.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się stoiska na których prezentowano wytop ołowiu. Widzowie mogli obejrzeć pokaz, wzbogacony komentarzem doktora Ireneusza Suligi z Akademii Górniczo - Hutniczej w Krakowie. W nagrodę goście otrzymywali pamiątkowe talary chęcińskie wytopione na ich oczach.
- Nieprzypadkowo spotykamy się w Tokarni, bo w tym regionie wydobywano rudy ołowiu i przetwarzano je w hutach na Białogonie czy w Niewachlowie. Prezentujemy także proces elektrolizy miedzi metodą Stanisława Łaszczyńskiego, który miał miejsce już przed stu laty - mówi doktor Ireneusz Suliga.
Podczas imprezy otwarte zostały nowe ekspozycje: chałupa rybaka i chałupa garncarza z Nasiechowic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?