Chodzi o dramat, który rozegrał się 25 tycznia 2020 roku na krajowym odcinku drogi nr 73 w podkieleckiej Bilczy. Seat, którym kierowała wtedy 25-letnia kobieta przewoził w sumie pięć młodych osób: oprócz kierowcy w aucie było czterech mężczyzn, w tym brat dziś 27-latki. Policjanci nieoficjalnie mówili, że 25-latka odwoziła do domu brata i znajomych po imprezie w Kielcach.
Z ustaleń śledczych wynikało, że seat leon, którym kierowała mieszkanka gminy Morawica - wpadł w poślizg, zjechał na przeciwny pas i zderzył się czołowo z dostawczym renaultem, za kierownicą którego siedział 49-latek z Kielc. W wyniku zderzenia po reanimacji zmarli dwaj pasażerowie seata: 21- i 24-latek. - Obaj podróżowali na tylnym siedzeniu auta. Do szpitala trafili dwaj kolejni pasażerowie w wieku 21 i 23 lat oraz kierująca tym autem - opowiadali po wypadku policjanci.
Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa Kielce - Zachód. 27-latkę oskarżono o nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego. Proces w tej sprawie ruszył 18 stycznia, toczył się przed Sądem Rejonowym w Kielcach, gdzie na pierwszej rozprawie, decyzją sądu, wyłączono jawność postępowania. Pod koniec stycznia tego roku sąd wydał wyrok, w którym skazał kobietę na rok i sześć miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności, zakazał prowadzenia pojazdów mechanicznych na trzy lata. Obarczono ją kosztami sądowymi.
Od decyzji sądu odwołała się prokuratura. 12 października odbyła się rozprawa odwoławcza. Początkowo odroczono termin wydania wyroku, ale jak informował sędzia Jan Klocek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach – ostatecznie po przerwie sąd ogłosił wyrok. - Sąd skazał kobietę na rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem kary na dwa lata. Kobieta w tym czasie jest zobowiązana do informowania sądu o przebiegu kary. Dodatkowo też zasądzono koszty sądowe w kwocie ponad 180 złotych – wyjaśniał sędzia Klocek.
Skąd decyzja sądu o złagodzeniu kary? - Podczas rozprawy rodzina nieżyjących mężczyzn wybaczyła oskarżonej i sama wnosiła o to, aby kara nie była w wymiarze bezwzględnego pozbawienia wolności, prosili o złagodzenie kary – dodawał sędzi Jan Klocek.
Proces odbywał się z wyłączeniem jawności. Wyrok jest prawomocny.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?