W Tuczępach upamiętnili księdza majora Jana Francuza. Zobacz zdjęcia

Pamięć o kapłanie uczczono podczas uroczystości przygotowanej przez Jana Jakubika – siostrzeńca i chrześniaka Jana Francuza, księdza kanonika Krzysztofa Irlę – Proboszcza parafii Tuczępy i Jacka Wilka – wójta gminy Tuczępy. Wszystko rozpoczęło się nabożeństwem w kościele parafialnym w Tuczępach, tym samym, gdzie w 1917 roku odprawiona została msza prymicyjna księdza Jana Francuza.

Ksiądz major Jan Francuz urodził się 26 grudnia 1894 roku w Jarosławicach. Był jedynym synem pośród pięciorga dzieci Jana i Jadwigi Francuzów. Rodzina była niezwykle religijna, przesiąknięta miłością do Boga i ludzi. Początkowo Jan pobierał nauki w dworze Malewskich w Jarosławiach, w którym nauczały guwernantki. Później uczęszczał do szkoły podstawowej w Tuczępach, a następnie do szkoły średniej w Pińczowie. W 1910 roku wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. Tam, jego wykładowcą był ksiądz doktor Józef Pawłowski. Później razem siedzieli w obozie koncentracyjnym w Dachau.

W 1917 Jan Francuz otrzymał święcenia kapłańskie od biskupa Augustyna Łosińskiego. 17 listopada 1919 r. powołano go do dyspozycji Naczelnego Dowództwa Wojska Polskiego i niebawem został kapelanem Kowieńskiego Pułku Strzelców. Przeszedł z nim szlak bojowy wojny polsko - bolszewickiej 1920 roku. W okresie międzywojennym szczególnie zapisał się w parafii Strożyska, gdzie organizował życie społeczne i kulturalne, zakładał organizacje służące ludziom - Ochotniczą Straż Pożarną, Kasę Stefczyka, Kółko Rolnicze, Koło Teatralne. Powołany do służby wojskowej w 1939 roku, pełnił ją do momentu przekroczenia granicy rumuńskiej 17 września. Więzień obozu jenieckiego na Węgrzech, w Austrii i obozów koncentracyjnych w Buchenwaldzie i Dachau, gdzie zginął śmiercią męczeńską 17 września 1942 roku.

Symboliczny grób księdza Jana znajduje się na Cmentarzu parafialnym w Tuczępach. Tu odbyła się dalsza część sobotniej uroczystości. Delegacje szkół i instytucji w asyście pocztów sztandarowych złożyły na nim wiązanki kwiatów, także na grobie księdza Hipolita Skibińskiego oraz grobie żołnierzy - w kolejną rocznicę wojny i napaści Rosji sowieckiej na Polskę.

- Gromadzi nas tu pamięć o kapłanie niezłomnym - mówił obecny na uroczystościach poseł Krzysztof Lipiec – „Bóg, Honor, Ojczyzna” – to nie tylko hasło, zawołanie, to kierunkowskaz jego życia. Niech jego symboliczny grób będzie dla nas – ludzi żyjących w zupełnie innych czasach, korzystający z dobrodziejstw naszych bohaterów, którzy za wolną i niepodległą Polskę oddali swoje życie, niech będzie on napomnieniem, że wolna Polska nie przyszła łatwo, że trzeba było jeszcze wielu wyrzeczeń po śmierci księdza Jana, abyśmy dzisiaj mogli stanąć przy tym grobie, w tym ważnym dniu, kiedy przywołujemy w pamięci hańbę rosyjskiego narodu, który napadł na nasza Ojczyznę. Warto w tym miejscu i w tym dniu wykrzyczeć słowa „nigdy więcej wojny" - mówił.

- Ksiądz major Jan Francuz, pochodzący z Jarosławic, kapelan dwóch wojen - wojny 1920 roku i kampanii wrześniowej 1939 roku. Bohater, który stał się szczególnie ważny dla nas, społeczności gminy - mówił Jacek Wilk, wójt Tucząp. – Ceniony przez swoich parafian proboszcz, zasłużony działacz społeczny, jeden z pięciu księży diecezji kieleckiej zamordowanych w obozie koncentracyjnym w Dachau, stał dla wielu pokoleń mieszkańców naszej gminy wzorem Polaka i patrioty. Dziś w 80- rocznicę jego męczeńskiej śmierci, oprócz smutku i bólu, czujemy wielką dumę, że właśnie dzięki takim wielkim Polakom, którzy z odwagą i poświęceniem walczyli, a nawet oddawali życie za ojczyznę, możemy mieszkać i żyć w wolnej Polsce - dodał.

- Czego nas uczy postać księdza Jana? Przede wszystkim miłości do Ojczyzny i Boga – wskazywał ksiądz Krzysztof Irla. - Uczy nas również miłości do rodziny, która jest miejscem narodzin, ale i wychowania, przekazywania prawdziwych wartości. Niech nie braknie w naszych sercach i naszych rodzinach prawdziwego patriotyzmu i miłości do naszej kochanej Ojczyzny, która tyle razy była skropiona krwią polskich bohaterów - uzupełniał.

Dopełnieniem uroczystości była prezentacja etiudy filmowej „…do Boga i dla ludzi” oraz pieśni o Ojczyźnie wyśpiewane w Centrum Kultury w Tuczępach.

Pamięć o księdzu Janie Francuzie żyje w społeczności gminy pieczołowicie pielęgnowana przez jego siostrzeńca Jana Jakubika, dzięki corocznym uroczystym mszom świętym odprawianym w kościele świętego Jana Chrzciciela w Tuczępach, dzięki konkursom wiedzy o księdzu Janie zapoczątkowanym w gimnazjum, a kontynuowanym w szkole w Nizinach. Ślad jego życia wyryty jest w pamięci uczniów szkół, na tablicach pamiątkowych w Kościele w Tuczępach, Strożyskach, Katedrze Wojska Polskiego w Warszawie, Kościele Garnizonowym świętego Jerzego w Łodzi, symbolicznym grobie na Cmentarzu Parafialnym w Tuczępach.