W weekend 13-14 sierpnia rusza czwarta liga świętokrzyska. Faworytem Star, ale…Oceniamy sytuację kadrową i transfery

Pogoń z kilkoma nowymi piłkarzami, bez Karola Armaty, Pawła Markowicza (wrócił do Neptuna Końskie) i Mateusza Zębali (opuścił świętokrzyskie) zacznie rywalizację w nowym cyklu od spotkania z Orliczem Suchedniów. Sęk w tym, że coraz głośniej mówi się o problemach Orlicza, który wpadł w poważne tarapaty kadrowe i finansowe i może nawet nie przystąpić do czwartej ligi. Suchedniów opuścił trener Łukasz Ubożak – trafił do AKS Busko, grupa zawodników, między innymi Damian Kopyciński (przeniósł się do GKS Zio-Max Nowiny), ale kibice nie dopuszczają najgorszego scenariusza. Co tu gadać, dla takiego ośrodka jak Suchedniów wycofanie się z czwartej ligi byłoby wizerunkową klęską, tym bardziej, że chodzi o klub z tradycjami. Orlicz może czekać zażarta walka o utrzymanie, na co nastawia się też cudownie uratowana w poprzednim sezonie Nida Pińczów. Przejął ją doświadczony Jacek Pawlik i kompletuje skład. Dojdzie mu na pewno paru juniorów, powinny się pojawić jakieś wzmocnienia, ale na konkrety trzeba poczekać parę dni.

Ustabilizowała się sytuacja w Neptunie Końskie, który z dobrym skutkiem prowadzi Arkadiusz Bilski. W sezonie 2021/22 Neptun zajął piąte miejsce, teraz chce utrzymać swoją pozycję w czołówce. – Myślę, że czwarta liga powinna być teraz mocniejsza, a na pewno bardziej wyrównana. Założyliśmy sobie z zarządem, że postaramy się zrobić kolejne kroki do przodu – mówi Bilski. Neptuna opuścił Szymon Górecki – przeniósł się do Moravii Anna-Bud Morawica, przyszedł doskonale znany w Końskich Paweł Markowicz. W najbliższym czasie na testach pojawią się kolejni kandydaci do gry w Końskich.

– Pracujemy spokojnie i przygotowujemy się by wypaść jak najlepiej – podkreśla Bilski. W premierowej kolejce jego podopieczni zmierzą się u siebie z Klimontowianką, gdzie nadal występuje Jarosław Piątkowski. – We wtorek zaczęliśmy okres przygotowawczy. Zdrówko dopisuje, odpukać. W naszym klubie, jak pewnie w innych odbędzie się wielkie testowanie i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeśli chodzi o mnie to chcę jak najdłużej grać, liczę na dobry sezon. W metrykę nie patrzę, nie ma to sensu, a znam swój organizm. Poświęcam czas, by utrzymywać się w jak najlepszej formie. Wydaje mi się, że Klimontowianka okrzepła, mamy zgrany skład, weszły automatyzmy i powinno być lepiej. Tylko, że mówić sobie można, a boisko dokonuje weryfikacji. Zapowiada się interesujący sezon. Może być ciekawiej i atrakcyjniej. Czuje, że kibice będą oglądać lepszy futbol, poziom się podniesie. Na pewno chciałbym, żeby tak było. Star jest faworytem. Drużyna ze Starachowic została podrażniona, została wzmocniona i powalczy mocno o trzecią ligę. Inni faworyci? Powalczy Granat Skarżysko, o innych jeszcze za wcześnie bym się wypowiadał. Nie widzę przeszkód by czarnym koniem została Klimontowianka – z optymizmem przekonuje Jarosław Piątkowski.

Groźny powinien być też beniaminek z Kielc – Orlęta, który ściągnął m.in. Jakuba Olearczyka z Nowin czy Piotra Pońskiego z Alitu. Tomasz Kołodziejczyk wykonuje świetną robotę, ze znakomitej strony pokazuje się młodzież, a klub jest poukładany i dobrze zorganizowany. Orlęta chcą się rozwijać, na ich mecze przychodzi sporo kibiców. – Wiemy jakie są wymagania i wierzę, że im sprostamy – mówi po awansie Tomasz Kołodziejczyk, który w czwartej lidze ma rywalizować ze swoim bratem – Marcinem prowadzącym Granat Skarżysko (wymieniany w gronie kandydatów do awansu). Do braterskiej konfrontacji dojdzie 2 października w Kielcach.

Pary 1 kolejki (13-14 sierpnia)
Alit Ożarów – Moravia Anna-Bud Morawica
Góral Górno – AKS Busko
Orlęta Kielce – GKS Zio-Max Nowiny
Orlicz Suchedniów – Pogoń Staszów
GKS Rudki – Star Starachowice
Neptun Końskie – Klimontowianka
Nida Pińczów – Sparta Kazimierza Wielka
Granat Skarżysko – Spartakus Daleszyce
Stal Kunów – Wierna Małogoszcz