W wyniku pożaru ośmioosobowa rodzina z Chomentowa straciła dach nad głową. Pomóżmy im odbudować dom. Trwa zbiórka pieniędzy (ZDJĘCIA)

W niedzielę, 23 sierpnia w nocy, na poddaszu jednego z domów w miejscowości Chomentów, wybuchł pożar. Na miejscu pojawiło się kilka jednostek straży pożarnej, strażacy ochotnicy oraz policja.

W wyniku tego nieszczęśliwego zdarzenia, w kilka minut ośmioosobowa rodzina straciła dach nad głową.

Sytuacja w jakiej znaleźli się: mama Edyta, tato Mirosław oraz ich dzieci: 9-letni Krzyś, 18-letni Szymon, 25-letni Michał wraz ze swoją żoną Agnieszką i 3-letnią córeczką Jagodą oraz dziadkiem - bardzo poruszyła rodzinę, sąsiadów, okolicznych mieszkańców, gminę i wielu innych. Od razu w stronę rodziny ruszyła fala pomocy.

Poruszony historią kuzyn rodziny - Kamil, który jako strażak ochotnik także działał na miejscu, postanowił założyć specjalną zbiórkę na portalu zrzutka.pl. W opisie zrzutki czytamy:

"To była noc jak każda inna. Spałem. O godzinie 3.30 dnia 23 sierpnia usłyszałem wycie syreny strażackiej, jako że należę do Ochotniczej Straży Pożarnej w Korytnicy gmina Sobków, pobiegłem do strażnicy. Dyspozytor Państwowej Straży Pożarnej przekazał nam znajomy dla mnie adres w pobliskiej miejscowości - Chomentów 18, było to miejsce zamieszkania mojej rodziny.
Po przyjeździe na miejsce pożaru o godzinie 3.40 moim oczom ukazał się straszny obraz - ogień, który pochłaniał dom zamieszkiwany przez tak bliskie dla mnie osoby. Pożar pochłonął całe poddasze oraz dach. W domu mieszkała ciocia wraz z wujkiem, dziećmi (Krzyś l.9, Szymon l.18, Michał l.25) synową Agnieszką (żona Michała), ich córeczką Jagodą l.3 oraz dziadkiem Krzysia, Szymona i Michała.
Ośmioosobowa rodzina straciła dach nad głową w jednej chwili. Stracili także większość rzeczy osobistych. Ich poczucie bezpieczeństwa zostało całkowicie zniszczone, a dzięki pomocy rodziny oraz bliskich znajomych mają obecnie gdzie zamieszkać oraz szukać wsparcia. Zakres prac jakie potrzeba do wyremontowania jest bardzo duży, a mianowicie jest to:
- Wymiana dachu
- Zburzenie ścian wewnętrznych oraz zrobienie nowych
- Wymiana instalacji sanitarnej, elektrycznej
- Prace wykończeniowe
Bardzo proszę o pomoc. Pomóżmy im odbudować swój ukochany dom. Każda złotówka oraz udostępnienie się liczy."

Jesteśmy bardzo wdzięczni za ogrom pomocy
Pani Edyta Pańszczyk, mama trójki dzieci i żona pana Mirosława, jest bardzo wdzięczna za tak wielką pomoc jaką rodzina od razu otrzymała od tylu osób:

- Trudno słowami wyrazić wdzięczność jaką kierujemy do wszystkich, którzy obdarzyli nas tak wielką pomocą i życzliwością. Nasi sąsiedzi i rodzina od razu po pożarze pomogli zabezpieczyć rzeczy, które nie uległy spaleniu, rozkręcili i zabezpieczyli część mebli, pozbierali ubrania. W pożarze najbardziej ucierpiał pokój 18-letniego syna Szymona oraz dopiero co niedawno wyremontowana łazienka. Do wymiany jest cały dach oraz wszystkie drzwi, a także panele podłogowe na korytarzu. Musimy zburzyć i na nowo odbudować ścianki działowe, wymienić całą instalację elektryczną, być może także hydrauliczną. Nadpalone zostały również drzwi balkonowe – wymienia pani Edyta.

Dekarz poszukiwany!

- W pierwszej kolejności musimy odbudować dach. Właściciel składu budowlanego zaproponował, że po kosztach sprzeda nam potrzebne do odbudowy domu materiały. Teraz poszukujemy osoby, która jak najszybciej podjęłaby się odbudowy dachu. Kolejne pomieszczenia będziemy w miarę możliwości i dostępnych środków finansowych, powoli, systematycznie remontować. Jednak teraz najważniejszy jest dach – mówiła pani Edyta.

Na razie rodzina Pańszczyków ma gdzie mieszkać, choć rozlokowała się w trzech różnych miejscach. Jak mówi pani Edyta, nie potrzebują ubrań, czy środków czystości, za to poszukują osób, które miałyby czas i chciałyby pomóc w odbudowie – zwłaszcza dachu.

Pomocy finansowej już udzieliła gmina Sobków, a także szkoła w której pracuje pani Edyta. Sąsiadów, członków rodziny i przyjaciół poruszyła ta historia. Wiele osób już ofiarowało swoją pomoc i wsparcie finansowe. My także możemy to zrobić.

Jak możemy pomóc?

Zbiórka ruszyła w poniedziałek, 24 sierpnia. W ciągu dwóch dni udało się uzbierać prawie 4 tysiące złotych. Cel to kwota 125 tysięcy złotych.

Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/stracili-dach-nad-glowa-pomozmy-im

Pomóżmy!