Na wydarzenie zaprosili pracownicy Ośrodka Promowania i Wspierania Przedsiębiorczości Rolnej w Sandomierzu oraz Inkubatora Przetwórczego w Dwikozach. Połączono przyjemne z pożytecznym, bo promocji lokalnych produktów, jakie powstają w Inkubatorze, towarzyszyła zbiórka datków na rzecz podopiecznych Przytuliska z Wiśniowej.
Prezes zarządu fundacji Ośrodka Promowania i Wspierania Przedsiębiorczości Rolnej w Sandomierzu Grzegorz Orawiec powiedział, że akcja na rzecz psów ze schroniska „#sercedlaprzytulnych” to wydarzenie, które ma pokazać, że swoim sercem można dzielić się nie tylko z najbliższymi, ale także tymi, którzy czekają na swoich właścicieli. - Często mówimy, że ktoś jest wierny jak pies - mówił prezes Orawiec. - Tak naprawdę od psiaków tej miłości i wierności można się uczyć. Każdy kto miał psa, wie jakim potrafi on być towarzyszem. Dlatego z okazji tego święta miłości pamiętajmy także o psiakach.
Dwóm podopiecznym z przytuliska Rudiemu i Grażce przed hotelem towarzyszyła Iwona Ciamaga, kierownik Przytuliska na Wiśniowej i Katarzyna Midro. Pani Iwona przyznała, że to cudowna akcja i jest zachwycona, że ktoś w ten sposób chce pomóc przytulisku, w którym obecnie przebywa ponad 40 psiaków.
Wśród uczestników wydarzenia był starosta Marcin Piwnik, właściciel dwóch suczek. - Ta akcja to bardzo szczytny cel, pomoc schronisku i zwierzętom, które spotkał taki los, jaki nikomu byśmy nie życzyli - powiedział starosta. - Ja osobiście mam w domu dwie dziewczyny. Pusię i Lunę. To są moje przyjaciółki. Towarzyszą mi zawsze w pracach polowych. W tym wyjątkowym dniu Walentynek, trzeba podkreślić, że też możemy dać coś od siebie.
Marcin Marzec, burmistrz Sandomierza zasugerował, aby kultywować święto zakochanych. Dbajmy o wzajemne relacje między sobą - mówił burmistrz Marzec. - Sandomierz jest wyjątkowym miastem, miastem romantycznym, stworzonym dla zakochanych.
Akcję poparł Dominikanin, brat Marcin. - Przyszedłem z chrześcijańskim przesłaniem na to święto, czasami przez samych chrześcijan jest odrzucane - mówił brat Marcin. - Święty Augustyn mówił "Kochaj i rób co chcesz". Cieszę się, że możemy pomóc naszym braciom mniejszym na tej ziemi.
Dzień zakochanych był także okazją do postawienia pytania czym jest miłość i czym jest zakochanie? - Zakochanie jest stanem powszechnym dlatego, że odbywa się z poziomu magii ciała - tłumaczyła dr Małgorzata Makowska Brzychczyk, dziekan sandomierskiej filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. - Miłość jest o wiele rzadszym zjawiskiem. Odbywa się z poziomu duszy. Miłość jest trudna, bo przechodzi próbę, gdy musimy się zmierzyć z czymś trudnym. W dzisiejszym dniu moje przesłanie jest takie, aby kochać każdego. Czy to przyjaciel, czy postrzegamy go na co dzień jako wroga i adwersarza, żeby każdemu patrzeć w oczy i pomyśleć o miłości trochę szerzej.
W kawiarence, która działała w kapsule objąć nią zwierzęta, bo ich miłość jest bezwarunkowa.
Inkubatora Przetwórczego w Dwikozach można było skosztować produkty, jakie w nim powstały oraz ogrzać się zimową herbatą.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?