Było krótko po godzinie 7.30 gdy policjant ostrowieckiej drogówki kontrolujący prędkość aut jadących przez Waśniów, zmierzył jak szybko porusza się ciężarowy MAN przystosowany do transportu zwierząt. W terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 kilometrów na godzinę, ciężarówka jechała z prędkością 85 kilometrów.
- Funkcjonariusz zatrzymał auto do kontroli. Za kierownicą siedział 61-latek z powiatu lipskiego. Policjant zaproponował mu 200 złotych mandatu i sześć punktów karnych. Gdy okazało się, że w części ładunkowej ciężarówki podróżuje pasażer, co jest niezgodne z przepisami, kierowcy groził jeszcze jeden punkt karny oraz kolejny mandat, tym razem stuzłotowy. 61-latek chcąc uniknąć kłopotów zasugerował, by inaczej załatwić sprawę i wręczył policjantowi sto złotych - relacjonuje komisarz Ewa Libuda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Policjant nie przyjął pieniędzy i zaalarmował o sytuacji dyżurnego. 61-latkowi podejrzewanemu o próbę wręczenia pieniędzy interweniującemu funkcjonariuszowi może teraz grozić nawet 10 lat więzienia.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?