Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ważą się losy dwóch milionów złotych. Pójdą na szkoły czy podgrzewane boisko dla Korony?

ATA
Aleksander Piekarski
Nie wiadomo jeszcze są losy urządzenia podgrzewanego boiska treningowego przy ulicy Szczepaniaka dla piłkarzy Korony Kielce. Jak jest ono potrzebne widać było w ostatnich dniach, kiedy zawodnicy nie mieli gdzie trenować przed meczem z Cracovią Kraków, ponieważ trawę przykrył śnieg.

O potrzebie podgrzewanego boiska treningowego mówi się od lat. Od kilku sezonów rozgrywki Ekstraklasy kończą się w połowie grudnia, a zaczynają pod koniec lutego, gdy często murawę pokrywa śnieg. Podgrzewana płyta stadionu przy Ściegiennego nie może być zbyt często eksploatowana, aby trawa była w dobrej kondycji i jest używana wyłącznie do rozgrywania meczów. Gdy spadnie śnieg zawodnicy nie mają, gdzie bezpiecznie trenować, ponieważ zmarznięta sztuczna nawierzchnie jest śliska i piłkarze mogą ulec niebezpiecznym kontuzjom.

Urządzenie boiska z podgrzewaną nawierzchnią w końcu zostało wpisane do projektu budżetu na 2018 rok, ale niestety inwestycja może zostać z niego wykreślona.

- W planie mamy montaż urządzeń grzewczych w istniejącej murawie. Wytniemy w niej pasy i zamontujemy instalację do podgrzewania. Nie będzie potrzeby wymiany darni – informuje Mieczysław Tomala, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach. – Inwestycja obejmie też wymianę ogrodzenia, które pochodzi z lat 70-tych i przypomina klatkę dla tygrysa oraz trybun. Potrzebujemy na to 2 miliony złotych. Prace chcemy wykonać w przerwie między rozgrywkami na przełomie czerwca i lipca.

Komisja Edukacji, Kultury i Sportu rady Miasta złożyła wniosek o zabranie tych pieniędzy i przekazanie ich na remonty szkół, aby spełnić zalecenia sanepidu.

- Rozbudzona została potrzeby istnienia podgrzewanego boiska, które jest potrzebne do normalnego funkcjonowania klubu Korona Kielce. Mamy tego świadomość - stwierdził Tomasz Bogucki, przewodniczący Komisji Finansów Publicznych, do której wniosek trafił. – Wiemy też, że musimy też wykonać zalecenia sanepidu dotycząc szkół, zaniedbania sięgają wielu lat. Trzeba się na coś zdecydować albo bezpieczeństwo dzieci ma pierwszeństwo albo inne sprawy. Stajemy przed wyborem między żoną a matką.

- Potrzeby szkół są bardzo duże. Zalecenia sanepidu rosną jak grzyby po deszczu. Zmieniają się potrzeby, wymagania i przepisy – przyznała Anita Stanisławska, dyrektorka Wydziału Edukacji, Profilaktyki i Pożytku Publicznego w ratuszu. – 2,5 miliona złotych potrzebujemy na najpilniejsze naprawy, są to drobne prace o wartości kilku, kilkunastu tysięcy złotych jak remonty łazienek czy dachów, ale jest tego tak dużo, że uzbierała się taka kwota.

Komisja Finansów Publicznych nie podjęła decyzji, komu zapisać 2 miliony złotych i zostawiła ją prezydentowi Kielc.

QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Mówisz poprawnie?

ZOBACZ TAKŻE: Nowe zezwolenia dla firm polskich i zagranicznych w ŁSSE

(Źródło: dzienniklodzki.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie