Ważą się losy Zespołu Pieśni i Tańca "Ziemia Sandomierska". Koncepcja nowej dyrektor Sandomierskiego Centrum Kultury oburza rodziców

Ważą się losy zespołu, który istnieje od 1999 roku. Formacji, o której w Sandomierzu i regionie słyszało bardzo wiele osób. O zespole, który stał się wizytówką miasta. Znakiem rozpoznawczym tego zespołu jest ludowszczyzna, bo dzieci z zespołu poznają i prezentują polskie tańce narodowe. Choreograf Dariusz Bukowski od początku jego istnienia przygotowuje własne koncepcje sceniczne, wcielając w barwne widowiska bogatą i oryginalną oprawę kostiumową oraz profesjonalne układy choreograficzne. Program obejmuje zarówno polskie tańce narodowe, jak i suity tańców regionalnych. Uczniowie w poprzednich latach występowali w Polsce oraz na Ukrainie, Słowacji, w Czechach i we Włoszech. Byli laureatami wielu nagród polskich i zagranicznych. Ostatni występ zespołu podczas koncertu „Na ludową nutę dla Ukrainy” w Sandomierskim Porcie Kultury, kiedy widownia bisowała kilkakrotnie pokazał, że zespół stał się nierozerwalną częścią Królewskiego Miasta.

Od 12 lat zajęcia odbywają się w Szkole Podstawowej nr 1 w Sandomierzu. W zajęciach tanecznych uczestniczy 116 dzieci z sześciu klas 1-3 w. Zajęcia odbywają się w ramach jednej godziny wychowania fizycznego zgodnie z podstawą programową Ministerstwa Edukacji i Nauki. Natomiast po zajęciach lekcyjnych w ramach zajęć dodatkowych prowadzone są zajęcia skierowane dla wszystkich dzieci, które chcą rozwijać swoje umiejętności i pasje taneczne. Zajęcia są bezpłatne.

Informacje o nowej formule działalności zespołu, która zdaniem rodziców małych tancerzy, przyczyni się do jego likwidacji, pojawiły się na ostatniej wywiadówce. - Usłyszałam, że od września zespół może działać w nowej formule - opowiada jedna z matek. - Nowej czyli takiej, że zajęcia będą się odbywały poza szkołą i będą płatne. Mowa o Ośrodku Promocji Aktywności Kulturalnej. Naszym zdaniem, to bardzo zły pomysł, ponieważ dziś dzieci tańczą w ramach lekcji wychowania fizycznego i mogą pozostać na dodatkowych zajęciach tanecznych po szkole. Mało który rodzic będzie woził dziecko po lekcjach, bo dziś program jest przeładowany do tego stopnia, że taniec ludowy, będzie ostatni na liście dodatkowych zajęć naszych dzieci. Co takiego się stało, że trzeba zmienić coś, co tak dobrze się sprawdziło?

Waldemar Gosek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Sandomierzu przypomina, że zespół działa przy szkole od 12 lat. - Pan Dariusz Bukowski skontaktował się ze mną w tamtym czasie i zaproponował odtworzenie zespołu, bo był okres, że nie działał - przypomniał dyrektor Gosek. - Zgodziłem się i od tego czasu u nas są zajęcia. Tak układamy plan zajęć, aby dzieci mogły w nich uczestniczyć. Szkoła nie ponosi żadnych wydatków. Jedynie na zakup strojów. Jeśli chodzi o zatrudnienie choreografa to było to po stronie Sandomierskiego Centrum Kultury.

Dyrektor Gosek przyznaje, że otrzymał telefon od nowej dyrektor Sandomierskiego Centrum Kultury z informacją, że od nowego roku szkolnego, nie będą finansować etatu choreografa. - Była propozycja, żeby rodzice wzięli na siebie ciężar opłaty za choreografa i prowadzenia tych zajęć - dodaje dyrektor Gosek. - Technicznie jest to nierealnie, bo dzieci w szkole nie płacą za żadne zajęcia, więc jeśli im coś oferujemy, to jest to bezpłatne. Chyba, że są to zajęcia typowo pozaszkolne. Nie wiem, jakby to miało technicznie wyglądać, ponieważ organizacyjnie dzieci miały zajęcia zaraz po lekcjach, a jeśliby miały gdzieś chodzić na scenę to ktoś musi je zaprowadzić i przyprowadzić. Myślę, że ciężko to zrealizować.

Waldemar Gosek nie kryje smutku z faktu, że przed zespołem stanęło widmo reorganizacji. - Żal będzie się rozstawać z zespołem, bo wiele imprez szkolnych i nawet miejskich ten zespół obsługiwał - ubolewa dyrektor Gosek. - Dzieci prezentują piękne tańce i swoje umiejętności. Żal będzie, bo jest to jeden z nielicznych zespołów, który preferuje taniec ludowy, coś co zaczyna nam ginąć. Jeżeli zatracimy ten zespół, to zatracimy cząstkę siebie, bo kultura ludowa od zarania jest w naszych rodzinach i duża część dzieci nadal by z tego skorzystała, jeśli nauka tańca będzie w szkole.

Marcin Marzec burmistrz Sandomierza twierdzi, że nic mu nie wiadomo jakoby zespół miał przestać działać. - Jestem w stałym kontakcie z dyrektorem Sandomierskiego Centrum Kultury, omawiamy wiele spraw - powiedział burmistrz Marzec. - Pani dyrektor prowadzi wiele spraw, z różnymi osobami i odpowiada za funkcjonowanie Sandomierskiego Centrum Kultury. Będę czekał na działania pani dyrektor. Mówiła mi jakie chce podjąć kroki i prosiłem ją o to, aby rozmawiała z ludźmi i potrafiła dojść do konsensusu. Czekam na rozstrzygnięcia. Nikt do mnie nie składał pism. Myślę, że zespół nie jest zagrożony. Nie wyobrażam sobie aby zespół nie funkcjonował. Funkcjonuje zespół przy Szkole Podstawowej nr 3, funkcjonuje Paradox, będzie funkcjonował zespół "Ziemia Sandomierska".

Katarzyna Radziwiłko, nowa dyrektor Sandomierskiego Centrum Kultury zapewniła, że proponując nową formułę działalności zespołu nie miała na myśli jego likwidacji. - Zaproponowałam symboliczną opłatę dla rodziców 12 złotych za miesiąc - przyznała. - W Paradoksie płacą po 60 złotych miesięcznie. Pan dyrektor ze szkoły prosił, żebym wstrzymała się do września co też zrobiłam. Wspieramy ludowiznę. Nie będzie żadnej likwidacji. Zajęcia będą. Jeśli nie w takiej formule to w innej.

Dariusz Bukowski, choreograf zespołu przyznaje, że nie jemu oceniać nowe koncepcje i formułę działania Zespołu Pieśni i Tańca „ Ziemia Sandomierska”. - Chcę zauważyć, że obecnie tak jak od 1996 roku członkowie zespołu nie płacą za zajęcia - przypomina. - Myślę, że dzięki takiej formule docieramy do „wszystkich” zainteresowanych a i na początku „niezainteresowanych”. Z uwagi na COVID -19 a co za tym idzie nieregularność zajęć oraz bardzo małe wpływy do budżetu Sandomierskiego Centrum Kultury ustaliliśmy z byłym dyrektorem tej instytucji, że nie zawieszamy działalności, a za zajęcia będę pobierał do końca czerwca kwotę w wysokości 1 tysiąca 200 złotych. Ta kwota rekompensuje moje koszty dojazdu na zajęcia, ale jest też pomniejszona o podatek i składkę ZUS co pozwala mi twierdzić że w tej chwili prowadzę zajęcia w ramach wolontariatu. Ale jest to mniej ważne przy tym co robimy dla dzieci i czego efektem był np. ostatni koncert pt „Na ludową nutę dla Ukrainy”.
Rodzice dzieci z Zespołu Pieśni i Tańca „ Ziemia Sandomierska" zapowiedzieli, że będą szukali wsparcia także u radnych Sandomierza.

Osiągnięcia zespołu:

• 31.01.2010 r. - Zespół Pieśni i Tańca Ziemia Sandomierska otrzymał wyróżnienie w konkursie „Jawor - u źródeł kultury” w Kielcach w kategorii „Artysta Ludowy”.
• 24.04.2010 r. – „Dziecięce Estrady Folkloru Kielce 2010”- w przeglądzie wzięło udział ponad 200 uczestników z całego regionu, Zespół Pieśni i Tańca "Ziemia Sandomierska" został uznany za najlepszy zespół pieśni i tańca.
• 22.04.2012 r. - „Dziecięca Estrada Folkloru Kielce” - Zespół Pieśni i Tańca Ziemia Sandomierska zdobył nagrodę ufundowaną przez Dyrektora Wojewódzkiego Domu Kultury im. J. Piłsudskiego w Kielcach.
• 2013 r. - „Dziecięca Estrada Folkloru” w Kielcach - podczas konkursu Zespół zdobył wyróżnienie.
• 2014 r. „Dziecięca Estrada Folkloru” w Kielcach - w przeglądzie wystąpiło 24 wykonawców. Decyzją jury III. miejsce w kategorii zespół pieśni i tańca przyznano starszej grupie Ziemia Sandomierska I, natomiast wyróżnienie w tej samej kategorii przyznano młodszej grupie Ziemia Sandomierska II.