Ważny jubileusz u franciszkanów w Pińczowie. Były msza święta, poświęcenie kaplicy i wystawa fotograficzna. Zobacz zdjęcia

Ważnym jubileuszem obchodzonym w piątek przez pińczowskich franciszkanów było 400 – lecie założenia prowincji zakonnej Matki Bożej Anielskiej.

Najpierw odbyła się msza święta. W homilii, ojciec Nikodem Gdyk szczególny nacisk położył na stronę historyczną Prowincji i jej tworzenia na terenach Polski.

- Osadzanie na ziemiach polskich Zakonu Braci Mniejszych Ściślejszej Obserwancji — Reformatów miało miejsce właśnie w Pińczowie, gdzie na zaproszenie Zygmunta Myszkowskiego, marszałka wielkiego koronnego, przybyli w 1605 roku do Mirowa, aby osiedlić się przy zbudowanej dla nich prowizorycznej drewnianej kaplicy. Niestety w krótkim czasie mirowscy Reformaci musieli opuścić klasztor i Polskę; stało się tak w 1608 r. wskutek dekretu nuncjusza Simonetty, którego inspirowali w tym celu Obserwanci nazywani popularnie Bernardynami. Ponowne osiedlenie w Pińczowie Braci Mniejszych nastąpiło w roku 1683, a więc dokładnie 340 lat temu - mówił ojciec Nikodem Gdyk.

Historia prowincji, do której należy pińczowski klasztor, zaczęła się w 1621 roku, kiedy do Rzeczypospolitej przybył Aleksander z Padwy, zakonnik, mianowany przez papieża Grzegorza XV komisarzem apostolskim. 3 czerwca 1623 roku w Zakliczynie nad Dunajcem (obecnie powiat tarnowski) ustanowił dwie kustodie - małopolską pod wezwaniem Matki Bożej Anielskiej oraz wielkopolską pod wezwaniem świętego Antoniego. W skład kustodii małopolskiej weszły trzy klasztory - w Gliwicach, Zakliczynie i Przemyślu. Później do tego grona dołączyły jeszcze Biecz, Solec nad Wisłą, Kazimierz, Lwów, Przemyśl i Stopnica. 12 maja 1639 roku kustodie małopolską i wielkopolską papież Urban VIII podniósł do rangi prowincji.

- Po okresie upadku związanego z potopem szwedzkim, w latach 1660 - 1700 prowincja, z pomocą dobroczyńców, przystąpiła do naprawiania zniszczeń. Przyjęła także nowe fundacje: w Lublinie, Sandomierzu, Zamościu, Pińczowie, Kętach i Jarosławiu. Na początku XVIII w. w 17 klasztorach prowincji małopolskiej mieszkało około 300 zakonników - napisał ojciec Grzegorz Wiśniewski w jednym z artykułów na stronie Prowincji Matki Bożej Anielskiej Zakonu Braci Mniejszych.

Prócz jubileuszu 400-lecia istnienia prowincji pińczowscy zakonnicy mieli jeszcze jeden ważny powód do świętowania. W piątek, 9 czerwca, w Sanktuarium Mirowskim poświęcono świeżo odrestaurowaną kaplicę południową.

Odrestaurowana kaplica znajduje się w południowym transepcie kościoła. Była wcześniej kilkakrotnie odnawiana i remontowana. 13 lat temu została wykonana nowa konstrukcja oraz poszycie dachu. Jednak w ostatnim okresie wymagała gruntownego remontu i modernizacji wnętrza. Całkowitej renowacji zostało poddane sklepienie kopuły z wystrojem sztukatorskim, które zostało wykonane przy pełnej konserwacji technicznej i estetycznej. Prace wystroju kopuły zostały odebrane przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w listopadzie ubiegłego roku. Zostały one zrealizowane dzięki dotacji z Urzędu Miasta i Gminy Pińczów w kwocie 60 tysięcy złotych, Urzędu Marszałkowskiego w kwocie 20 tysięcy złotych, oraz wkładu własnego w wysokości 23 tysiące złotych.

Już w bieżącym roku zostały wykończone ściany kaplicy. Całość otrzymała nową kolorystykę, która rozjaśniła wnętrze kaplicy. Sztukateria wykonana z kamienia pińczowskiego pozostała w kolorze naturalnym, a domalowane nieudolnie pięćdziesiąt lat temu postacie aniołów w stylu modernistycznym - nie pasujące do całościowej stylistyki wnętrza - z polecenia konserwatorskiego zostały zamalowane.

Na renowację czeka jeszcze ołtarz Pana Jezusa Ukrzyżowanego z gorejącym Sercem Zbawiciela.

Wydarzeniu w Sanktuarium Mirowskim towarzyszyło otwarcie bardzo interesującej wystawy "Klasztor na starej fotografii". Dokonał tego ojciec Nikodem Gdyk.

Pierwsze fotogramy wystawy prezentują wygląd zewnętrzny Sanktuarium z początku XX wieku. Kolejne – między innymi - uroczystości koronacji obrazy Matki Bożej Mirowskiej koronami papieskimi, wizytę biskupa Jana Jaroszewicza. Kilka zdjęć ukazuje jak wyglądały nieistniejące postacie świętych - Franciszka i Antoniego z nisz frontonu kościoła, zmiany w krużgankach zewnętrznych. Brakowało zdjęcia, które ukazałoby dawne wnętrze świątyni. Obiecał je zakupić w formie cyfrowej burmistrz Włodzimierz Badurak, który też brał udział w wydarzeniu.

Na dwóch planszach przedstawione są zdjęcia ze szpitala sejmikowego, gdzie widzimy posługujące przy chorych Siostry Szarytki i Sercanki.

Zdjęcia prezentowane pochodzą z archiwów własnych klasztoru, od pana Łukasza Łaganowskiego, Krzysztofa Polańskiego, syna pana Antoniego Zaborowskiego, oraz od wiernych z parafii. Na wielu ujęciach licznie przybyli mieszkańcy miasta odnajdywali swoich krewnych, znajomych i nawet samych siebie - obiecali pomóc przy uzupełnieniu opisów zdjęć.

Pińczowscy Franciszkanie serdecznie dziękują wszystkim za użyczenie ich zdjęć na wystawę.

Fotogramy będzie można oglądać w krużgankach Sanktuarium Mirowskiego do 21 czerwca.