Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia tego roku. Podczas małżeńskiej awantury 74-letni mieszkaniec Sędziszowa wbił nóż w brzuch młodszej o 20 lat żony. W sądzie tłumaczył, że podczas szamotaniny to żona wpadła na trzymany przez niego nóż. – W życiu nie podniosłem nawet palca na żonę, nie skrzywdziłem i nie pobiłem nikogo. Nie wiem, jak się to wtedy stało. To moja osobista tragedia – przyznawał w sądzie.
W piątek przed Sądem Okręgowym w Kielcach zapadł wyrok w tej sprawie. - Sąd zmienił kwalifikację czynu uznając, że nie doszło do próby zabójstwa a do prób spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonej – tłumaczył sędzia Jan Klocek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach, Jak dodawał, w ocenie sądu w chwili popełnienia czynu oskarżony miał w znacznym stopniu ograniczoną poczytalność.
- Biorąc pod uwagę wszystkie te okoliczności sąd wymierzył karę roku i sześciu miesięcy więzienia, w poczet kary zaliczono okres tymczasowego aresztowania. Dodatkowo też sąd uznał, że ograniczona poczytalność była w dużej mierze wynikiem uzależnienia oskarżonego od alkoholu i nakazał mu podjąć ambulatoryjne leczenie odwykowe – wyjaśniał sędzia Jan Klocek. Wyrok nie jest prawomocny.
QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect
ZOBACZ TAKŻE:
Mazowiecka policja rozbiła grupę mafii paliwowej (mat. KWP w Radomiu)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
