We wtorek, 30 marca, pogrzeb Włodzimierza Sterkowicza, trenera i nauczyciela akademickiego z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach

Trener Sterkowicz zmagał się z koronawirusem od dłuższego czasu, trafił do szpitala we Włoszczowie gdzie w czwartek zmarł.

Włodzimierz Sterkowicz pochodził z Krakowa. Od 1985 roku pracował w Kielcach na obecnym Uniwersytecie Jana Kochanowskiego, wcześniej Akademii Świętokrzyskiej i Wyższej Szkole Pedagogicznej. Był nauczycielem akademickim i trenerem piłki nożnej, trenował wiele roczników, osiągał z nimi duże sukcesy. W ostatnim czasie odnosił sukcesy z drużyną futsalu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.
Włodzimierz Sterkowicz był wielką osobowością, autorytetem dla studentów i sportowców. Zawsze w świetnej kondycji, uśmiechnięty.

Włodzimierz Sterkowicz z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego był rekordzistą pod względem pracy z uczelnianym zespołem piłkarskim. Wszystko zaczęło się 36 lat temu. - To było w 1985 roku. Po przyjściu na Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Kielcach zająłem się piłką nożną. Dostałem zadanie - przygotować studentów do Akademickich Mistrzostw Polski. To była największa impreza sportowa dla studentów, która wtedy odbywała się cyklicznie - mówił nam w ostatnim wywiadzie Włodzimierz Sterkowicz, gdy odwiedził naszą redakcję.

Pierwsze mistrzostwa z jego udziałem rozegrane zostały w Opolu na stadionie Odry. - Po niespełna roku współpracy zawodnicy naszej uczelni doszli do finału. Walczyli o „złoto” z Wyższą Szkołą Pedagogiczną ze Szczecina. Do przerwy prowadziliśmy 1:0, ale ostatecznie przegraliśmy 1:2. Ale mieliśmy „srebro”, po raz pierwszy w historii uczelni - wspominał Włodzimierz Sterkowicz. Kapitanem był wtedy Dariusz Świetlik, później znany piłkarz, były trener między innymi GKS Rudki.

Na kolejnych mistrzostwach w Bydgoszczy w ataku kieleckiej uczelni grali znany obecnie biznesmen Krzysztof Klicki i Wiesław Tkaczuk, były prezes Kolportera Korony Kielce. Tam jednak skończyło się na czwartym miejscu. Na mistrzostwach w Białymstoku w barwach kieleckiej uczelni występował natomiast Ireneusz Pietrzykowski, były znany piłkarz, obecnie trener trzecioligowego ŁKS Probudex Łagów. Tam kielecki zespół sięgnął po brązowy medal. Warto dodać, że w barwach kieleckiej uczelni grali także nie żyjący już Paweł Przybył oraz Stanisław Kucała, były zawodnik i prezes Łysicy Bodzentyn.

W sumie prowadzeni przez niego studenci wywalczyli sześć medali na uczelnianych mistrzostwach. Twego dorobku, niestety, już nie poprawi...Odszedł wybitny trener, wykładowca, osoba niezwykle lubiana przez studentów.

- Trenerze żadne słowa nie są w stanie wyrazić pustki jaka powstała dzisiaj w naszych sercach. Razem udało nam się osiągnąć sukcesy, w które mało kto wierzył. Jako kapitan akademickiej drużyny futsalu kobiet dziękuję za poświęcony czas, zaangażowanie, za cierpliwość i rozmowę. Dziękuję za pomoc, motywację, wiarę w każdą z nas i za każdy uśmiech. Dziękuję za każdy trening, mecz i turniej.
Dzisiaj odszedł od nas nie tylko wspaniały trener i wykładowca akademicki, ale również jeden z najlepszych ludzi jakich znałam.
W imieniu drużyny futsalu kobiet składam najszczersze kondolencje całej rodzinie Trenera Włodka Sterkowicza.
Do zobaczenia [*] - napisała Kamila Komisarczyk, kapitan drużyny AZS UJK Kielce - futsal kobiet.

Rodzinie i bliskim składamy kondolencje.