Okazało się, że po deszczu woda w rzece znów zrobiła się koloru gliny i o łowieniu nie było mowy. Wędkarze postanowili posprzątać brzegi. A było co zbierać. Na 100 - metrowym odcinku Kamionki w pobliżu ulicy Koszykowej pięć osób w krótkim czasie zapełniło dziesięć stulitrowych worków. Najwięcej było butelek, ale trafiały się i reklamówki pełne zużytych pieluch. Mariusz Berus ze Skarżyska w tym miejscu sprzątał z synem jesienią, podczas spacerów.
- To piękna rzeka i miejsce. Nawet, jeśli ludzie znów nawrzucają śmieci, zawsze będzie trochę czyściej. Postanowiłem, że na każdą wyprawę z wędką będę zabierał worek na śmieci - mówi pstrągarz. Zebrane śmieci trafią do sortowni dzięki Urzędowi Miasta w Suchedniowie, który dał worki i zapewnił ich odbiór przez odpowiednią firmę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?