Wesoły bal przebierańców w Pierzchnicy

- Radość, uśmiech, taniec dodają zdrowia – mówił podczas czwartkowego Balu Karnawałowego Tomasz Borowiecki, dyrektor Domu Opieki Rodzinnej w Pierzchnicy. – Co roku staramy się zorganizować zabawę dla naszych podopiecznych i gości. Do tańca będzie zachęcał zespół „Atut”. Małżeństwo Helena i Zbigniew Kitowie zagrają najlepsze przeboje - powiedział.

Niecodzienne było to, że w całej zabawie żywo uczestniczył przebrany za wesołego sanitariusza sam dyrektor. Tańczył ze wszystkimi po kolei i nikt nie odmówił mu tańca, nawet podopieczna na wózku.

Andrzej Borowiecki właściciel placówki poinformował, że to już ósmy bal i wyraził nadzieję, że będzie tak udany jak wszystkie poprzednie. - Każdego roku zapraszamy inną grupę osób, w tym roku gościmy członków Świętokrzyskiego Uniwersytetu III Wieku - powiedział. – Robimy to po to, żeby nasi mieszkańcy poznali jak najwięcej ciekawych ludzi. W balu uczestniczy kilkadziesiąt osób.

Już przy pierwszym odśpiewanym kawałku, ku radości wiceprezesa Uniwersytetu, Anny Biskup większość rześko ruszyła do tańca. Z udanej zabawy cieszyły się też Krystyna Matera i Dorota Szczerba, przedstawicielki kieleckiej uczelni dla seniorów.

Uczestnicy balu zaskakiwali swoimi pomysłami i strojami, wykazali się większą fantazją, niż niejeden młody człowiek. Czesława Jakubowska przebrała się za królową, Stefan Świerczyk został kowbojem, Zofia Stojek wyglądała jak prawdziwa pielęgniarka. Urodą, wdziękiem i pomysłowymi strojami urzekło wszystkich kolejne małżeństwo Anna i Stanisław Pękalscy. Przy stole i ciepłym poczęstunku towarzyszyła im przebrana za Cygankę Iwona Wojteczek. W gustownym kapeluszu Mieczysław Bakalarczyk porwał do tańca Elżbietę Kozak. Z kolei Marysia Kowal przyznała, że najpierw zapisała się na wykłady na Uniwersytecie, a zaraz potem wpisała się na listę chętnych na bal i nie żałuje tego, bo na pewno pozna nowe osoby.

W środku sali co rusz tworzyły się nowe kółeczka, a terapeutka Karolina Pietrusik w ludowym, kolorowym stroju wprawiła wszystkich w doskonały nastrój.