Dawno skończyła się budowa węzła Krasickiego w Kielcach, a wciąż w jego centrum między jezdniami stoją drogowe maszyny, samochody i zaplecze socjalne.
Plac budowy jest ciągle używany, ubłocony, co przeszkadza mieszkańcom.
I trudno się im dziwić. - Ogrodzony jest olbrzymi teren, na którym powinien być trawnik. A jest tam wielkie błoto, w którym stoją ciężarówki, dźwigi, kontenery. Leżą różne płyty, kostka, płyty chodnikowe i inne materiały budowlane. Wygląda to jak wielki śmietnik. Codziennie wyjeżdżają stąd ciężarówki. Zniszczyły one krawężniki, trawniki i chodniki. Na kołach wywożą błoto, które spada na jezdnię. Jest ona cała umazana i przez to niebezpieczna dla innych kierowców - mówi jedna z mieszkanek osiedla Świętokrzyskiego. - Dlaczego zaplecze budowy nie zostało zlikwidowane? Jak długo ma działać?
Miasto poszło na rękę firmie, która w tej części miasta wykonała kilka inwestycji i pozwoliło zostawić sprzęt w tym miejscu, najwygodniejszym dla pracowników. - Węzeł Krasickiego jest zakończony, ale ta sama firma wygrała przetarg na budowę części ulicy Orląt Lwowskich. Nie było sensu, aby urządzała nowy plac budowy, bo ten jest w dobrym miejscu również dla tej inwestycji - informuje Piotr Wójcik, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Budowa ulicy jest na ukończeniu. Zostało położenie warstwy ścieralnej nawierzchni, a to można zrobić dopiero w wyższych temperaturach, w kwietniu lub maju. Wtedy plac budowy zostanie zlikwidowany, a firma musi naprawić wszystkie szkody.
Dodaje, że nie można wykluczyć, iż ta firma wygra kolejny przetarg na budowę czy remont ulicy w tej części miasta i będzie chciała zostawić zaplecze budowy w tym miejscu, to otrzyma zgodę. - Nie ma sensu przenosić placu budowy z miejsca na miejsce, przystosowywać innego terenu, skoro tutaj baza nikomu nie przeszkadza - dodaje dyrektor.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?