Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceminister Zarudzki: - Polska wieś się starzeje, ale nasi rolnicy są coraz młodsi

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
Rozmowa z Ryszardem Zarudzkim, wiceministrem rolnictwa odpowiedzialnym m.in. za pracę ARiMR, doradztwo rolne i instytuty branżowe nadzorowane przez MRiRW.

Polscy rolnicy bardzo chętnie korzystają z pomocy unijnej na modernizację gospodarstw. Półtora roku temu wielu gospodarzy złożyło wnioski o wsparcie, które chcą przeznaczyć na ciągniki i maszyny. Niektórzy rolnicy już się niecierpliwią. Kiedy zostaną zrealizowane ich wnioski dotyczące obszaru D?

Podpisywanie umów z rolnikami, którzy w minionym roku występowali o pomoc na „Modernizację gospodarstw rolnych” (obszar D), powinno się już zakończyć w całym kraju. Do 10 sierpnia podpisano ich 12 168. Obsługa wniosków trwa rzeczywiście dłużej niż przewidywaliśmy - za co przepraszamy rolników - ale proces opóźnia zmiana procedur i tzw. ofertowanie. A jest to efektem wymogu unijnego, na który nie mamy wpływu!

Możemy jedynie postarać się, by ofertowanie za pośrednictwem internetowego portalu przebiegało jak najsprawniej. Oczywiście robimy to, by pomóc rolnikom i zapewnić jak najlepsze działanie Portalu Ogłoszeń ARiMR dla Wnioskodawców/Beneficjentów PROW 2014-2020.

Dealerzy maszyn także czekają na te środki, bo w ich branży sytuacja jest na razie kiepska. Twierdzą, że rolnicy, którzy liczą na unijne dopłaty do maszyn, wstrzymują się z zakupami za wyłącznie własne środki.

Problem jest rzeczywiście poważny, bo unijne procedury okazały się zbyt szczegółowe. Rozmawiałem niedawno z rolniczką, która 20 kwietnia podpisała umowę, a 17 lipca składała jeszcze uzupełnienia do ofertowania. Rozumiem niepokój dealerów, ale niektórzy dbają tylko o własny interes, bo podpisywali dokumenty w sprawie maszyn, które jeszcze nawet nie powstały w fabrykach!

Kolejny nabór wniosków o pomoc na modernizację już w przyszłym roku. Pójdzie sprawniej?

Przy wdrażaniu nowych procedur zawsze może dojść do tego typu sytuacji, niezawinionych opóźnień. Potrafimy z tego wyciągać wnioski i pracujemy nad usprawnieniami. Chcemy uniknąć spiętrzenia wniosków, więc w przyszłym roku rozdzielimy nabory. Na pierwszy kwartał 2018 r. zaplanowaliśmy ten dotyczący obszaru D (termin ogłosimy już w styczniu), na drugi kwartał przyszłego roku - obszar A,B i C.

Wiem, że rolnicy chętnie inwestują w maszyny, ale w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 są aż 42 typy operacji. A na wszystkie obszary dotyczące tylko modernizacji mamy w tym PROW-ie 2,5 mld euro.

Wiceminister Zarudzki: - Polska wieś się starzeje, ale nasi rolnicy są coraz młodsi
pixabay.com

Przeanalizujemy wnioski i jeśli trzeba będzie wprowadzić zmiany w procedurach, to chętnie to zrobimy. By ułatwień dla beneficjentów było jak najwięcej

Modernizując gospodarstwo można sięgnąć także po pomoc na rozwój produkcji prosiąt, mleka krowiego i bydła mięsnego. W poprzednim naborze nie złożono wielu wniosków, a jak może być w przyszłym roku?

Nigdy nie zakładaliśmy, że wielu rolników złoży wnioski o taką pomoc - bo to są znacznie poważniejsze inwestycje niż np. modernizacja parku maszynowego - ale ubiegłoroczny nabór był odzwierciedleniem koniunktury na rynku. Teraz, gdy jest znacznie lepsza sytuacja zarówno na rynku mleka, wieprzowiny, jak i wołowiny, zainteresowanych rozwojem produkcji może być więcej. Dobrze by było, gdyby za te środki inwestowano nie tylko w duże fermy, ale i w średnie oraz małe gospodarstwa.

Przeszkodą w wykorzystaniu tych pieniędzy może być np. brak planów zagospodarowania przestrzennego w gminach, co czasami rodzi konflikty sąsiedzkie.

Dlatego także temu staramy się zaradzić, rozmawiamy m.in. z samorządowcami, bo plany zagospodarowania przestrzennego są potrzebne. Gdyby osoby kupujące działki na wsi wiedziały, że obok ich domów może powstać np. duża chlewnia, to podejmowałyby decyzje świadomie. To by pomogło uniknąć konfliktów takich jak np. w gminie Dobrcz (woj. kujawsko-pomorskie), gdzie spór pomiędzy rolnikami chcącymi inwestować w produkcję zwierzęcą a niektórymi mieszkańcami, doprowadził do odwołania Rady Gminy.

Poza tym bierzemy udział w pracach np. nad ustawą antyodorową. Prawo może zapobiec sytuacjom konfliktowym, a trzeba starać się zrozumieć każdą ze stron.

Przeczytaj też: Pomoc po nawałnicy dla rolnictwa. Jest mało czasu [wideo]

Ważne, by mieszkańcy wsi nie myśleli tylko o sobie, a najlepiej żeby chcieli współdziałać. Do kogo adresowane jest działanie „Współpraca” i na jakie zainteresowanie można liczyć?

Działanie „Współpraca” ma na celu wspieranie właśnie współpracy pomiędzy rolnikami, leśnikami, przedsiębiorcami, doradcami oraz naukowcami, aby w większym zakresie móc wprowadzać innowacje do praktyki w sektorze rolnym, spożywczym i leśnym, poprzez działalność grup operacyjnych na rzecz innowacji (EPI).

Całkowita maksymalna wartość wsparcia związana z kosztami bezpośrednimi operacji i kosztami badań, prowadzonych przez grupę operacyjną EPI, wynosi 10 mln zł, ale najlepiej by było, gdyby na grupę przypadały 2-3 mln zł.

31 lipca 2017 r. zakończył się pierwszy nabór wniosków o przyznanie pomocy w ramach działania „Współpraca”. Miał on charakter pilotażowy, na jego potrzeby przeznaczono 20 mln euro, wniosków wpłynęło 89. To dobry wynik. Przeanalizujemy złożone wnioski i jeśli trzeba będzie wprowadzić np. zmiany w procedurach, to chętnie to zrobimy. Przecież najważniejsze, by ułatwień dla beneficjentów było jak najwięcej. Kolejny nabór zaplanowaliśmy na drugą połowę przyszłego roku.

Jeśli rolnik ma ciekawy pomysł na „Współpracę”, kto wskaże mu drogę do jego realizacji?

Doradca rolny. On nie tylko powie, co rolnik powinien zrobić, ale mu w tym pomoże. W każdym wojewódzkim ODR-ze jest broker inn

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wiceminister Zarudzki: - Polska wieś się starzeje, ale nasi rolnicy są coraz młodsi - Gazeta Pomorska

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie