W 22 kolejce ekstraklasy
W 22 kolejce ekstraklasy
PIĄTEK. Podbeskidzie Bielsko Biała - Widzew Łódź (godzina 18), Legia Warszawa - Korona Kielce (20.30). SOBOTA. Cracovia - Zawisza Bydgoszcz (13), Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin (15.30). NIEDZIELA. Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok (13), Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze (15.30), Lech Poznań - Śląsk Wrocław (18). PONIEDZIAŁEK. Piast Gliwice - Wisła Kraków (18).
Mecz kielczan ze stołeczną drużyną wzbudza wielkie zainteresowanie w kraju, zwłaszcza ze względu na debiut nowego trenera legionistów - Norwega Henninga Berga. Berg, który w zimowej przerwie zastąpił Jana Urbana, mam za zadanie wprowadzić stołeczny zespół na europejskie salony, bo Urbanowi to się nie udało. Mistrz Polski słabo wypadł w jesiennych meczach Ligi Europy, a prowadzenie w polskiej ekstraklasie, czy nawet mistrzostwo Kraju, nikogo w nowym zarządzie Legii nie zadawala.
W stołecznej drużynie nie doszło do wielkich zmian w zimowej przerwie, jeżeli chodzi o kadrę zespołu, choć działacze finalizują transfer 25-letniego Portugalczyka Orlando Sa, który ostatnio grał w cypryjskim AEL Limassol. Legia przystąpi jednak do pojedynku z Koroną w jesiennym składzie. Jedynie bez Dominika Furmana sprzedanego w zimie do francuskiej Tuluzy za 3 miliony euro.
W Koronie też nie było w zimie rewolucji i kielczanie przystąpią do piątkowej rywalizacji praktycznie w starym składzie. Wyjątkiem będzie atak, w którym zobaczymy reprezentanta Kazachstanu Siergieja Chiżniczenko, którego wszyscy w klubie bardzo komplementują.
- Widzimy jak pracuje na treningach i widzimy co potrafi. On może być objawieniem polskiej ekstraklasy - charakteryzuje 22-letniego Kazacha Paweł Golański, czołowy piłkarz Korony.
Trener kielczan Jose Rojo Martin Pacheta podczas czwartkowej konferencji prasowej, która odbyła się w Targach Kielce mówił, że jest zadowolony z tego jak jego zespół przepracował zimę. Wierzy, że Korona jest w stanie wygrać na stadionie przy Łazienkowskiej, co wcześniej nigdy w historii jej się nie udało.
- Jesienią przegraliśmy z Legią w Kielcach (3:5. przyp. SAW), ale to będzie zupełnie inny mecz, bo moja drużyna jest zupełnie inna, zrobiła postęp - mówi Pacheta. Inaczej pod wodzą nowego trenera będzie grała też Legia. To jeden z najlepszych polskich zespołów, ale teraz jest najlepszy moment, by skutecznie z nią powalczyć. Dlatego jedziemy do Warszawy po zwycięstwo i jesteśmy w stanie wygrać. Mówię to na podstawie obserwacji mojego zespołu, który ciężko pracował na obozach. Widzę postęp jaki zrobił. Mamy w drużynie trochę przeziębień, dotyczy to Załęckiego, Korzyma i Kiełba, ale mam nadzieję, że dwaj ostatni będą gotowi na piątek. Nie pomoże nam natomiast Przemek Trytko, który ma problem z łydką - dodaje Pacheta.
Korona na mecz do Warszawy wyjeżdża w piątek rano. Oprócz wspomnianego Trytki, a także kontuzjowanych Kamila Kuzery, Tomasza Lisowskiego i Krzysztofa Kiercza, nie zagra na Pepsi Arena środkowy obrońca Pavol Stano, który musi pauzować za czwartą żółtą kartkę. To samo dotyczy reprezentanta Polski Tomasza Jodłowca z Legii.
Piątkowy mecz sędziuje Paweł Gil z Lublina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?