Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiek emerytalny i waloryzacja emerytur. Działacze Prawa i Sprawiedliwości w Kielcach mówili o seniorach

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Działacze Prawa i Sprawiedliwości podkreślali, że mija 10 lat od kiedy Platforma Obywatelska zadecydowała o tym, że Polacy będą pracować dłużej.
Działacze Prawa i Sprawiedliwości podkreślali, że mija 10 lat od kiedy Platforma Obywatelska zadecydowała o tym, że Polacy będą pracować dłużej.
Na temat wieku emerytalnego, a także waloryzacji emerytur mówiono we wtorek, 3 stycznia, podczas konferencji prasowej w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości w Kielcach. Podkreślano, że mija 10 lat od kiedy Platforma Obywatelska zadecydowała o tym, że Polacy będą pracować dłużej.

"Mija 10 lar od kiedy Donald Tusk wprowadził podwyższony wiek emerytalny"

- Dziś chcielibyśmy się odnieść do bardzo ważnej kwestii. Otóż wczoraj, pan premier Mateusz Morawiecki wraz z panią minister Marzeną Maląg przypomnieli Polakom i Polkom o tym, że 10 lat temu weszła w życie ustawa, mocą której dokonano drakońskiego podwyższenia wieku emerytalnego. To było jedno wielkie oszustwo, jakiego dokonał Donald Tusk działając jako premier polskiego rządu – wspominał poseł Krzysztof Lipiec, pełnomocnik kieleckiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości. - Oszustwem było to, że wcześniej mówił zupełnie coś innego niż robił przez całą swoją kadencję. A mówił między innymi o emeryturach, o tym że nigdy nie dokona zamachu na wiek emerytalny. Stało się jednak inaczej. My dostarczyliśmy w tamtym czasie wiele argumentów by tego nie czynił, jednak Donald Tusk słuchać nas nie chciał. Zresztą jak zawsze. W sprawach społecznych ja się zwracałem do niego osobiście w kwestii chociażby wsparcia dla ludzi, którzy wtedy żyli w niedostatku. Otrzymałem odpowiedź z kancelarii Prezesa Rady Ministrów z informacją, że Donald Tusk nie angażuje swojego autorytetu w takie sprawy. Są na to dokumenty – podkreślił poseł.

Następnie zaznaczył, że wraz ze zmianami związanymi z wiekiem emerytalnym kobietom rolniczkom wiek emerytalny podniesiono o 12 lat, pozostałym kobietom o lat siedem, a mężczyznom o 2 lata. - Zostało to przyjęte z ogromnym niezadowoleniem i wręcz oburzeniem – mówił Krzysztof Lipiec.

Dodaje, że Prawo i Sprawiedliwość odwróciło tę sytuację z chwilą przejęcia władzy w 2015 roku. - Była to jedna z naszych obietnic wyborczych i już od 2017 roku wiek emerytalny został obniżony, a więc 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Dziś działacze Platformy Obywatelskiej zbierają podpisy pod sprawą związaną z podniesieniem świadczenia emerytalnego. I tu nasuwa się pytanie – gdzie oni byli przez 8 lat rządów? Przypominamy, żeby nie dać się nabrać na ten manewr. My dokonaliśmy można powiedzieć rewolucji, jeśli chodzi o emerytury, bo waloryzacja, która wejdzie w roku 2023 w przypadku najniższej podwyżki emerytury będzie wynosiła 250 złotych. Utrzymujemy przy tym 13. i 14. emeryturę. I to są działania, które wychodzą naprzeciw oczekiwaniom polskich seniorów – podkreślił poseł.

Działacze Prawa i Sprawiedliwości: "Jesteśmy przeciwni pracy do śmierci"

Senator Krzysztof Słoń powiedział, że pamięta początek 2013, kiedy protestował pod kieleckim Zakładem Ubezpieczeń Społecznych przeciwko wejściu w życie podwyższonego wieku emerytalnego. - W 2017 roku, gdy przywróciliśmy poprzedni wiek emerytalny z emerytury skorzystało 280 tysięcy Polek i Polaków. Rok później już 390 tysięcy. To byli ci ludzie, którzy wcześniej nie mogli z tego przywileju korzystać. Wszyscy ci, którzy mają siłę i ochotę by dalej pracować pod rządami Prawa i Sprawiedliwości taką pracę mogą podejmować, a jednocześnie pobierać emeryturę. Staramy się to im ułatwiać. Za czasów Platformy Obywatelskiej trudno się było naszym emerytom doprosić, by emerytury miały waloryzację kwotową oraz procentową. My taką sprawiedliwość od kilku lat przywracamy – przekazał senator.

Marszałek Andrzej Bętkowski zauważył, że grupa społeczna Polaków w przedziale wiekowym 65-75 lat jest najliczniejszą. - Rząd Prawa i Sprawiedliwości o tym pamięta i we współpracy z samorządami organizuje przestrzeń dla tych, którzy chcą podczas emerytury żyć aktywnie. Dlatego na terenie regionu mamy kilkaset kół gospodyń wiejskich, ochotniczych straży pożarnych czy domów seniora - wyliczał marszałek.

Przewodniczący Rady Miasta Kielce Jarosław Karyś podkreślił, że w polityce najważniejsza jest wiarygodność. - Wiarygodność tego, co się obiecuje i tego, co się robi. Pamiętamy, że jeszcze przed rokiem 2011 Platforma Obywatelska zaklinała się, że wiek emerytalny nie zostanie podniesiony. Co stało się po wyborach? Wiemy. Padały wtedy stwierdzenia, że to praca do śmierci. My zmieniliśmy tę rzeczywistość i dotrzymaliśmy słowa. O tym trzeba pamiętać, gdy Platforma mówi, że jak dojdzie to władzy to będzie lepiej. Nie będzie lepiej, będzie gorzej – podsumował Jarosław Karyś.

Przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Andrzej Pruś zaznaczył, że pamięć ludzka jest zawodna, więc warto przypominać o ważnych sprawach. - Zapobiegliwość Prawa i Sprawiedliwości sprawia, że pieniędzy starcza również na seniorów w zakresie nie tylko polityki emerytalnej – powiedział przewodniczący.

Starosta kielecki Mirosław Gębski dodał, że o podwyższeniu wieku emerytalnego nie powinni decydować politycy, a obywatele. - A Polacy zdecydowali, że tego nie chcą zarówno w 2015 roku, jak i w 2019 roku. I jeśli nie chcą podwyższenia wieku emerytalnego w tym roku to również powinni zagłosować na Prawo i Sprawiedliwość – zakończył starosta.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie