Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
1 z 43
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Rodzina i wiele znanych osób ze świata sportu uczestniczyło...
fot. Zdjęcia Aleksander Piekarski

Wiele znanych osób ze świata sportu na pogrzebie Bogumiła Bujaka. Mszy przewodniczył ksiądz biskup Marian Florczyk [ZDJĘCIA]

Wiele znanych osób ze świata sportu na pogrzebie Bogumiła Bujaka. Mszy przewodniczył ksiądz biskup Marian Florczyk [ZDJĘCIA]



Rodzina i wiele znanych osób ze świata sportu uczestniczyło w w poniedziałek w pogrzebie Bogumiła Bujaka, wieloletniego prezesa Zrzeszenia Sportu i Rehabilitacji Start w Kielcach. Mszy pogrzebowej w kościele pod wezwaniem świętego Józefa Robotnika w Kielcach przewodniczył ksiądz biskup Marian Florczyk, delegat Episkopatu Polski do spraw Duszpasterstwa Sportowców. Razem z nim odprawił ją ksiądz Witold Janocha, wielki przyjaciel sportowców niepełnosprawnych.

Byli podopieczni świętej pamięci Bogumiła Bujaka, między innymi Małgorzata i Ryszard Olejnikowie, którzy za jego kadencji odnosili największe sukcesy - zdobywali medale w łucznictwie na igrzyskach paraolimpijskich. Był Łukasz Szeliga, prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego. Nie zabrakło innych znanych sportowców Startu Kielce, medalistów mistrzostw Polski. Byli Andrzej Sygut, były wiceprezydent Kielc, radny Tadeusz Kozior, Wiesław Rożej, prezes Świętokrzyskiego Związku Lekkiej Atletyki, Grzegorz Kędzierski, prezes Polskiego Związku Bilardowego, Wiktor Pyk, trener łuczników Stelli Kielce, Jerzy Kula, prezes świętokrzyskiego zrzeszenia Ludowych Zespołów Sportowych, Marek Kędzior, Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce, Tomasz Kęćko, prezes Kieleckiego Klubu Sportowego Karate, Leszek Mozer, trener łucznictwa. Nie mogło zabraknąć Tomasza Pakaszewskiego, obecnego prezesa Startu Kielce.

-Ślad Twojej obecności jest widoczny szczególnie wśród sportowców z niepełnosprawnością. Jak się spotykaliśmy, to zawsze mówiłem, że chciałbym mieć taką energię i dynamizm, jaki Ty miałeś nawet pod koniec życia. Wynikało to z pasji do sportu, bo robiłeś to, co lubiłeś i z tego, że kochałeś ludzi. dziękuję Panu Bogu za to, że mogłem Cię spotkać, że mogłeś mnie inspirować - mówił ksiądz Witold Janocha.

Niezwykle ciepło o Bogumile Bujaku wypowiedział się ksiądz biskup Marian Florczyk z diecezji kieleckiej. - Miał dużą wrażliwość na drugiego człowieka, był oddany osobom niepełnosprawnym. Patrząc na to, ile osób uczestniczy dziś w pogrzebie, możemy powiedzieć, jak dobrym człowiekiem był Bogumił Bujak - powiedział biskup Florczyk.

- Bogumiła znałam ponad trzydzieści lat. Jest to ogromna strata dla całego środowiska sportowego i dla wszystkich osób, które miały okazję się z nim zetknąć. Był osobą bardzo ciepłą, wrażliwą na ludzkie nieszczęście. Opiekował się sportowcami, szczególnie tymi niepełnosprawnymi. To właśnie dzięki niemu zdobywaliśmy medale w Polsce i za granicą. Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale Bogumiła będzie bardzo trudno zastąpić - powiedziała Małgorzata Olejnik, medalista Igrzysk Paraolimpijskich w łucznictwie.
W podobnym tonie wypowiadał się jej mąż Ryszard Olejnik. -Dużo wymagał od nas, ale i od siebie. Bardzo zależało Mu na dobrych wynikach i można powiedzieć, że za Jego kadencji Start odnosił największe sukces - mówił Ryszard Olejnik.

-Współpracowaliśmy przy okazji łucznictwa. Mieliśmy częsty kontakt. Był bardzo pracowitym, wyrozumiałym człowiekiem. Jego pasją, oprócz łucznictwa, było narciarstwo. Prowadził szkółkę w Białce Tatrzańskiej - mówił trener Wiktor Pyk.

- To był dobry człowiek, który robił dobre rzeczy. Był człowiekiem sportu w tym najbardziej humanitarnym wymiarze. W trakcie pogrzebu przebiegłem pamięcią przez te szesnaście lat naszej znajomości i jestem przekonany, że należy Mu się szacunek i pamięć za to, co zrobił dla ludzi, naszego miasta i regionu - powiedział Andrzej Sygut, były wiceprezydent Kielc.

- Boguś był wspaniałym człowiekiem. Przyjacielem ludzi, zarówno młodzieży jak i osób starszych. Organizowaliśmy wspólnie mnóstwo imprez. Kochał narty i łucznictwo - mówił Jerzy Kula, prezes świętokrzyskiego zrzeszenia Ludowych Zespołów Sportowych.



Bogumił Bujak urodził się 9 czerwca 1940 w Kielcach, lekkoatleta Zrywu Kielce i Budowlanych Kielce. Specjalizował się w biegach średnich. Od 1972 roku instruktor lekkiej atletyki i narciarstwa. Od 1988 roku członek zarządu okręgu Polskiego Związku Narciarskiego, wiceprezes Polskiego Związku Niepełnosprawnych Start w Warszawie, od 1988 roku członek Międzynarodowego Związku Instruktorów Narciarstwa, sędzia narciarski.

Przez wiele lat działał na rzecz osób niepełnosprawnych. Za jego kadencji zawodnicy Startu Kielce odnosili sukcesy w Polsce i za granicą. Jedenastu jego podopiecznych startowało w Igrzyskach Paraolimpijskich - letnich i zimowych, zdobywając medale. Pod koniec swojej kadencji propagował wśród niepełnosprawnych boccię.

W styczniu tego roku, ze względu na pogarszający się stan zdrowia, przestał pełnić funkcję prezesa Startu. Bogumił Bujak odszedł w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. To ogromna strata dla sportu, szczególnie osób niepełnosprawnych.
Dorota Kułaga

Zobacz również

Śmierć na siłowni plenerowej na Widzewie

NOWE
Śmierć na siłowni plenerowej na Widzewie

Koncert z muzyką do filmu „Chłopi” już w niedzielę

NOWE
Koncert z muzyką do filmu „Chłopi” już w niedzielę

Polecamy

Polska siatkarka przyjęła chrzest i... zmienia barwy klubowe. Jaki klub wybrała?

Polska siatkarka przyjęła chrzest i... zmienia barwy klubowe. Jaki klub wybrała?

Majówka – czas start! Co wybierzesz do grilla węglowego: brykiet czy węgiel drzewny?

Majówka – czas start! Co wybierzesz do grilla węglowego: brykiet czy węgiel drzewny?

Wpadł nastolatek podejrzewany o kradzież w markecie

Wpadł nastolatek podejrzewany o kradzież w markecie