ZOBACZ ZDJĘCIA Z KULIS WIELKIEJ GALI FINAŁOWEJ KONKURSÓW ROLNICZYCH ECHA DNIA
W Targach Kielce zgromadził się cały świat świętokrzyskiego agrobiznesu, począwszy od znakomitych gospodarzy i gospodynie przez zarządzających instytucjami rolniczymi po najwyższe władze w województwie. Laureatom szczerze gratulowali europoseł Czesław Siekierski i posłanka Marzena Okła - Drewnowicz, która przewodniczy Świętokrzyskiej Radzie Wojewódzkiej Kół Gospodyń Wiejskich.
Wiwaty dla gospodyń
Bezsprzecznie królowymi wieczoru możemy okrzyknąć Korytniczanki z Korytnicy w gminie Sobków w powiecie jędrzejowskim, które zwyciężyły w konkursie Koło Gospodyń Wiejskich 2014. Panie fantastycznie reagowały tak na laury w powiecie, jak i w województwie. Wiwatowały i śpiewały.
- Szczere kobiety jesteśmy, nie potrafimy inaczej, tym bardziej, że emocje wzięły górę - mówiła przewodnicząca Małgorzata Kukuryk.
- W ogóle nie spodziewałyśmy się pierwszego miejsca ani trochę. W głosowaniu Czytelników byłyśmy trzecie. Bardzo dziękujemy Kapitule za tak wysokie noty. Bierzemy się do jeszcze bardziej wytężonej pracy, chcemy jak najwięcej zdziałać dla naszych mieszkańców - podkreśliła przewodnicząca. Panie po odebraniu laurów natychmiast zaczęły świętowanie. Zaangażowały Janusza Grabkę wicestarostę powiatu jędrzejowskiego oraz radnego powiatowego Leszka Wawrzyłę i ruszyły w tany. Goście przekonali się też, jak wspaniale Korytniczanki gotują. Dania szybko znikały, nie wspominając o Proboszczówce...
Festiwal potraw
Smakowite regionalne dania przygotowały także Góreczczanki i Skotniczanki z powiatu buskiego, Stowarzyszenie Gorzyczany z Sercem dla Ludzi i panie z Chobrzan z powiatu sandomierskiego, Kowalanki, Chełmowianki, Żurawinki, gospodynie z Woli Jachowej, Krajna - w powiecie kieleckim, Skowronianki z powiatu pińczowskiego. Stół Szewczanek spod kieleckiej gminy Sitkówka_nowiny wpsort uginał się od pierogów. Panie przygotowaly ich w sumie siedem tysięcy sztuk! To był istny festiwal potraw tradycyjnych z każdej strony województwa.
Emocje na scenie
Tuż po ogłoszeniu ostatnich werdyktów emocje wcale nie opadły. Przejęte były bardzo tak Renata Bech z Winiar w powiecie pińczowskim, która wraz z mężem Marianem zdobyła tytuł Rolnika Roku 2014 jak i Barbara Gębalska, właścicielka zwycięzkiej agroturystyki Nad Wisłą z Lipnika w powiecie staszowskim.
- Już się trochę wyciszyliśmy z biegiem gali, kiedy padło nasze nazwisko znów otrzymaliśmy dawkę wrażeń. Nie spodziewaliśmy się, że tak przeżywa się wyjście na scenę - mówiła pani Renata. - Bardzo jestem poruszona. Odbiór laurów to bardzo wyjątkowy moment - dodawała pani Barbara, którą wspierał mąż Krzysztof.
Zabawa z przytupem
Gdy zabrzmiały pierwsze ludowe dźwięki laureaci już na luzie rozpoczęli zabawę. W tan poszli tak rolnicy, jak gospodynie i władze wojewódzkie i samorządowe. Jak ryba w wodzie czuł się Jaroslaw Mostowski, dyrektor Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach. - Tu mnie wszyscy znają - mówił szczerze z tego zadowolony.
Rolnicy i gospodynie podkreślali, że warto było na galę przyjechać.
- To super okazja do zabawy, a my takich okazji wiele nie mamy. Bawimy się świetnie - mówił Wojciech Budzeń, Rolnik Roku 2014 w powiecie ostrowieckim. Zabawa trwała do późnego wieczora. Nastrój w otoczeniu ciągników i maszyn rolniczych sprzyjał wymianie doświadczeń.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?