W sztabie, który w tym roku jest zlokalizowany w Ostrowieckim Browarze Kultury, jak w mrowisku. Wolontariusze rozliczają puszki, mogą posilić się i wypić coś ciepłego. Są stoiska, przy których można zmierzyć ciśnienie albo poradzić się dietetyka. Harcerze uczą udzielać pierwszej pomocy.
- Dzisiaj kwestujemy rodzinnie i w gronie przyjaciół- mówi Magdalena Buława, która kwestowała z córką i synem. - Jest z nami mój syn, 5- letni Szymuś, który był wcześniakiem i był ratowany sprzętem przekazanym przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Można więc powiedzieć, że spłacamy dług. Dobrze wiem, jak potrzebny jest to sprzęt, jakie to jest ważne.
Razem z Szymkiem i jego mamą kwestowały harcerki Kasia, Maja, Małgosia i Ola.
Identyfikator na piersi miała też niespełna 2-letnia Amelka, kwestująca z mamą.
- Chciałam pomóc, bo to po prostu dobry uczynek – mówi Patrycja Niewójt.
W tym roku wolontariusze wyposażeni są, oprócz oficjalnych identyfikatorów i puszek, także w czapki i plecaki ufundowane przez Celsę Huta Ostrowiec. Pracownicy Celsy wzięli również udział w biegu „Policz się z cukrzycą” organizowanym przez stowarzyszenie OstroBiec.
POLECAMY:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?