Jeden z nich, który święcił podczas naszej obecności, żartował, że mamy do czynienia z podwójnym poświęceniem, z nieba i z ziemi.
Taki sposób święcenia pokarmów, poza budynkiem kościoła, przyjęła większość parafii Starachowic i okolicy. Tylko pojedyncze kościoły święciły koszyczki tradycyjnie, w kościele. W tym przypadku jedyny plus, że drzwi kościołów przeważnie były otwarte na oścież.
Najwięcej radości z udziału w poświęceniu pokarmów miały dzieci. Z dumą i wielkim przejęciem niosły swoje koszyczki do kościoła. Księża celebransi święcili pokarmy bardzo sprawnie, non stop, gdy tylko zebrało się kilka lub kilkanaście osób ze święconkami.
W kościele Świętej Trójcy, teraz znanym w Starachowicach z rygorystycznego przestrzegania zaleceń sanitarnych, niektórzy wierni po poświęceniu pokarmów, wchodzili do kościoła, by się pomodlić przy Grobie Pańskim. Pod ścianą kościoła stały dwa pojemniki na dary dla Caritasu. W tej parafii Caritas Diecezji Radomskiej wraz z parafią, prowadzi jadłodajnię do osób bezdomnych i biednych.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?