Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka woda przyszła do nas. Zalane posesje i domy. Najgorzej było w Mieczynie

Rafał BANASZEK [email protected]
Lokalne podtopienia w Bebelnie.
Lokalne podtopienia w Bebelnie. archiwum
Woda zalała posesje w gminach Krasocin, Włoszczowa i Moskorzew. Strażacy ratowali najbardziej zagrożone domostwa. Wójt Krasocina powołał sztab kryzysowy.

ZAGROŻONE BUDYNKI

We wtorek, 4 czerwca po burzach i intensywnych opadach deszczu Państwowa Straż Pożarna we Włoszczowie wyjeżdżała trzy razy do lokalnych podtopień: w Moskorzewie, Mieczynie i Czostkowie.

- Były zagrożone budynki mieszkalne. Nasze działania polegały na wypompowaniu wody i tymczasowym udrożnieniu przepustów i rowów melioracyjnych, których zaniedbania sprawiły, że woda deszczowa rozlała się po posesjach - opowiadał starszy kapitan Tomasz Szymański, oficer prasowy włoszczowskiej straży.

W MIECZYNIE NAJGORZEJ

Najgorsza sytuacja była w Mieczynie. Wójt gminy Krasocin powołał tam sztab kryzysowy. W poniedziałek i wtorek zalane zostało wiele posesji. Powód? Błędy przy projekcie przebudowy drogi wojewódzkiej 786, biegnącej przez tę miejscowość.

Drogowcy zakopali rowy przydrożne, a na ich miejscu budowany jest chodnik. Woda spływająca z wyżej położonych pół i łąk zalała domostwa. Jak widać - problemów z rozbudową drogi 786 Kielce - Włoszczowa - granica województwa świętokrzyskiego nie ma końca.

- W poniedziałek wraz ze strażakami wypompowywaliśmy niemal przez całą noc wodę z mieszkań i piwnic. Niestety po wtorkowych opadach sytuacja jest tragiczna. Są zalane podwórka. Chciałbym serdecznie podziękować mieszkańcom Mieczyna za posiłki, który przygotowywali dla strażaków - opowiadał wójt Ireneusz Gliściński.

5 czerwca na wizję lokalną do Mieczyna przyjechali przedstawiciele Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach. - Zawarliśmy porozumienie. Będzie wykonany nowy rów odwadniający - poinformował nas wójt Gliściński.

MONITORING RZEK

W środę włoszczowska straż pożarna uczestniczyła jeszcze w siedmiu zdarzeniach związanych z wypompowaniem wody z domów w gminach Krasocin, Włoszczowa i Moskorzew.

Tego samego dnia strażacy udali się na monitoring rzek Czarnej Włoszczowskiej i Pilicy w gminach Kluczewsko, Wielgomłyny, Włoszczowa i Żytno, żeby sprawdzić ich poziom. - Rzeki płyną w korytach, gdzieniegdzie są lokalne rozlewiska na łąkach - dowiedzieliśmy się od starszego kapitana Szymańskiego.

- Zagrożenia na chwilę obecną nie ma, choć woda na rzece Czarnej w Januszewicach osiągnęła stan alarmowy - na wodowskazie było 4 metry - informował oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włoszczowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie