Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka wyprowadzka ze Świętokrzyskiego! Gdzie zostanie nas najmniej?

Marzena SMORĘDA
Według prognoz Urzędu Statystycznego w Kielcach za 23 lata z naszego regionu wyprowadzi się niemal co szósty mieszkaniec.

Jak władza chce zatrzymać ludzi?

Jak władza chce zatrzymać ludzi?

Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego: - Na ogólnopolskie niekorzystne tendencje demograficzne nie ma złotej recepty, ale można zatrzymać młodych ludzi w regionie i zapraszać innych, by osiedlali się w Świętokrzyskiem. Strategia rozwoju województwa stawia więc przede wszystkim na rozwój przedsiębiorczości i szkolnictwa, podniesienie standardu życia. Bo jeśli będą tu miejsca pracy, można ten niekorzystny trend chociażby zatrzymać. Mamy na to szansę jako region.

Do 2035 roku nasze województwo straci ponad 15 procent, czyli blisko 200 tysięcy mieszkańców. Najbardziej wyludnią się Kielce. Ze stolicy regionu wyprowadzi się ponad 22 procent mieszkańców! Prawdopodobnie do powiatu kieleckiego, bo ten jako jedyny w województwie zanotuje demograficzny wzrost.

Liczba mieszkańców powiatu kieleckiego ziemskiego ma wzrosnąć do 2035 roku aż o 5,5 procent. Zresztą zwiększa się szybko już teraz. Od kilku lat nowych mieszkańców zyskują atrakcyjne gminy, jak Miedziana Góra, Morawica, Zagnańsk, Górno, Piekoszów, Chęciny, Daleszyce, Strawczyn czy Sitkówka-Nowiny. Dzieje się to kosztem Kielc, z których ludzi wygania drożyzna. Wyprowadzają się tam, gdzie życie jest przede wszystkim tańsze. Atrakcyjna okolica i niższe lokalne podatki to pokusa, której trudno się oprzeć. Wpływ ma na to również tendencja do ucieczek z dużych miast na wieś. Prawdopodobnie dzięki między innymi takim atutom powiat kielecki ziemski zyska wielu nowych mieszkańców.

Powiaty skarżyski, opatowski i pińczowski czeka masowe wyludnienie. Liczba ich mieszkańców w ciągu 23 lat spadnie odpowiednio o 22,5, 21,1 i 20,3 procenta. Statystyki przerażają, ale utrzymujący się tam od wielu lat ujemny przyrost naturalny i masowe wyjazdy w poszukiwaniu pracy spowodowane w przypadku skarżyskiego aż ponad 26-procentowym bezrobociem muszą przynieść taki właśnie efekt.
Na tle regionu powiat buski, według prognoz, wyjdzie z demograficznej zapaści obronną ręka. Ten coraz atrakcyjniejszy zakątek Świętokrzyskiego straci najmniej, zaledwie 8,8 procenta mieszkańców. Najniższa w regionie świętokrzyskim stopa bezrobocia, wahająca się w ostatnich miesiącach na poziomie około 9 procent i dynamicznie rozwijający się sektor usług medycznych pozwoli zatrzymać mieszkańców.

Ponad 15-procentowy spadek liczby mieszkańców województwa to dla regionu fatalna wiadomość. Mniej o prawie 200 tysięcy ludzi, to mniej rak do pracy i tym samym mniej pieniędzy z podatków na inwestycje, utrzymanie szkół, szpitali i innych budżetowych instytucji. Jeśli dodać do tego niekorzystne zjawisko starzenia się społeczeństwa i tym samym zwiększenie się w 2035 roku liczby emerytów do ponad 320 tysięcy, co oznaczać będzie nie 60 osób, jak obecnie, lecz aż 79 w wieku nieprodukcyjnym przypadających na 100 osób pracujących - scenariusz dla Świętokrzyskiego przedstawia się w czarnych barwach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie