Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkanoc 2020. Ksiądz biskup Marian Florczyk z Kielc: -Życzę nadziei i wiary w to, że życie zatriumfuje [WIDEO]

Dorota Kułaga
Ksiądz biskup Marian Florczyk z diecezji kieleckiej składa wszystkim życzenia z okazji Wielkanocy.
Ksiądz biskup Marian Florczyk z diecezji kieleckiej składa wszystkim życzenia z okazji Wielkanocy. Fot. Dorota Kułaga
Z biskupem Marianem Florczykiem z diecezji kieleckiej rozmawiamy o Świętach Wielkanocnych, które będą inne z powodu epidemii koronawirusa.

Nikt się nie spodziewał, że w takich okolicznościach będziemy przeżywać tegoroczną Wielkanoc.
To są wyjątkowe święta. Jak rozmawiam ze starszymi osobami, które przeżyły drugą wojnę światową, to mówią, że nie było tak nigdy, jeśli chodzi o przeżycia religijne. Zapanowała epidemia koronawirusa i ogarnął nas strach. Ja sam taką sytuację przeżyłem w niedzielę poprzedzającą Niedzielę Palmową. I poczułem się jak apostołowie opuszczeni w Wielki Piątek. Oni mieli plany, zawsze obok nich był Jezus, a tu w pewnym momencie Go nie było, bo był skazany na mękę. Ogarnęła ich bezradność. U mnie w tamtą niedzielę nie było strachu, ale pytanie, co teraz będzie? Na bieżąco śledziłem sytuację we Włoszech, gdzie dziennie umierało po kilkaset osób. Ogarnęło mnie poczucie bezradności. Ja w każdą niedzielę byłem na mszy w jakiejś parafii, modliliśmy się, rozmawialiśmy i nagle tego nie było. Nie było tych ważnych relacji z ludźmi. To była dla mnie smutna niedziela.

Triduum Paschalne jest praktycznie bez udziału wiernych.
To jest też trudne, nie tylko dla wiernych. Wiele osób dzwoni do mnie i mówi, że dla nich jest to bardzo trudna sytuacja. Nikt sobie nie wyobrażał, że coś takiego nastąpi. Słyszałem to nie tylko od Polaków, ale również od Włochów. Dla nas - duchownych to też jest bardzo trudna sytuacja. To co się teraz dzieje, oderwanie od wiernych, nauczyło mnie jednego. Zrozumiałem co czują księża, którzy nagle muszą przejść na emeryturę. Żyli we wspólnocie parafialnej, mieli kontakt z ludźmi, a tu trzeba się z nimi rozstać. To są trudne chwile. Ale jest jeszcze jedna refleksja. Z drugiej strony, jak rozmawiam z ludźmi, to niektórzy poczuli głód modlitwy, mszy świętej. Kiedyś byłem w Kanadzie w takim regionie, gdzie kapłan nie zawsze mógł dojechać. Ludzie przychodzili i prosili o mszę świętą. I wtedy mówili właśnie, że mają głód mszy. Dlatego to doświadczenie jest dla mnie nowe i pozwala zrozumieć pewne rzeczy.

Teraz wiele osób ogląda transmisję mszy świętych za pośrednictwem Internetu.
Tak, nawet ostatnio jedna z osób powiedziała mi, że śledziła transmisję kilku mszy w Internecie i wymodliła się jak nigdy dotąd. To też ludzi gromadzi w domach i te domy staja się kościołami domowymi, jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.

Czego życzyłby ksiądz biskup naszym czytelnikom z okazji świąt?
Życzę wszystkim, żebyśmy odnaleźli Wielką Niedzielę, to zwycięstwo Jezusa nad śmiercią. Bo to są święta życia. Każdemu życzę tej nadziei i wiary, że życie zatriumfuje. Musimy tylko mieć dużo cierpliwości, musi być jeszcze więcej modlitwy. I więcej myślenia o tym, co zrobić, żebyśmy byli razem, żebyśmy szanowali życie. Każdy z nas ma skarb wielki - życie. Życzę odnalezienie takiego piękna, tych wartości rodzinnych, które są potrzebne do życia. Jak to odnajdziemy, to zrozumiemy Niedzielę Zmartwychwstania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie