Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkanocne tarabanienie w Iwaniskach. Niezwykła tradycja w Wielką Sobotę. Zobacz zdjęcia i film

Sandra Krakowiak
Sandra Krakowiak
Wideo
od 16 lat
W Iwaniskach, tradycyjnie już od wieków, Zmartwychwstanie Chrystusa świętują tarabanieniem. Najstarsi mieszkańcy miasta mówią, że to zwyczaj, który zakorzenił się tutaj na dobre. Nikomu głośne bębnienie nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, mieszkańcy chętnie wychodzą o północy, by usłyszeć radosną nowinę, że Jezus Chrystus zmartwychwstał.

Tarabanienie - niezwykła tradycja w Iwaniskach

W Iwaniskach od wieków, zmartwychwstanie Chrystusa jest ogłaszane tarabanem. Najlepsi dobosze biją w bęben, by całe miasto poinformować o radosnej nowinie. Tarabanienie jest tutaj znane wszystkim mieszkańcom.

- Nie da się nie znać, bo to słychać przez całą noc – mówi jedna z mieszkanek. - To piękny zwyczaj, który zakorzenił się tutaj na dobre. Bicie w taraban nikomu tu nie przeszkadza. Powiem nawet, że gdyby go brakło, to nie umielibyśmy się odnaleźć – dodaje z uśmiechem.

- To od potopu – mówi pan Stanisław. - Tak się mówi, sława tarabanienia jest wielka, przed wojną już była i po wojnie. Tradycja jest taka, że tej nocy się nie śpi. A dziewczyny już wiedzą, że bębnią pod domami panien. Każdego roku bębnią, to jedyna taka tradycja w okolicy – mówi Rafał Kostępski.

Taraban trzeba odpowiednio przygotować

Tarabanienie rozpoczyna się w nocy z Wielkiej Soboty na Niedzielę Wielkanocną. Jednak, jak mówi Jakub Niedbała, przed tym wydarzeniem taraban trzeba odpowiednio przygotować. Wszystko zajmuje nawet kilka miesięcy.

- Taraban jest wykonany z miedzi. Skóra na nim jest wykonana z byka czerwonego, dostajemy ją z lokalnej masarni. Jest moczona w wodzie, potem golona i ponownie moczona, przez siedem dni w rzece lub w stawie, bo w innym miejscu się po prostu nie mieści jak ją rozciągniemy. Później ją wycinamy, zakładamy na rant, obszywamy i nakładamy na taraban, żeby ją rozciągnąć. Smarujemy ją olejkiem rycynowym, by była elastyczna i nie popękała w trakcie gry. Całe przygotowanie skóry zajmuje czasem nawet kilka miesięcy – mówi Jakub Niedbała, który bębni od 15 roku życia.

O północy tarabaniarze ogłaszają zmartwychwstanie

O północy w Wielką Sobotę, tarabanienie w Iwaniskach rozpoczyna się od bębnienia w kościele. Koncert w kościele trwa około trzydziestu minut. Odpowiednio wybijany rytm ogłasza radosną nowinę, że Chrystus zmartwychwstał. - W kościele gramy przed grobem Pana Jezusa – dodaje Jakub Niedbała.

Kamil Gudzień, mówi, że tarabanienie to tradycja, którą warto kultywować. - Nie jest trudno bębnić, to jest tradycja, którą trzeba podtrzymywać, jest przekazywana z pokolenia na pokolenie – mówi.

Jak dodają tarabaniarze, bębnienie to zaszczyt i są dumni ze swojej tradycji.

Budzą proboszcza i panny

Po koncercie w kościele, tarabaniarze udają się przed plebanię, gdzie głośnym krzykiem i biciem w bęben budzą proboszcza i ogłaszają, że Chrystus zmartwychwstał.

Później głośny taraban słychać w całym mieście, pod domem każdej panny. W tym roku panien, które odwiedził taraban było około sześćdziesięciu. - U mnie bębnią już drugi rok z rzędu – mówi Oliwia. - Zwykle przychodzą około godziny 4, nie śpię tylko czuwam – dodaje.

Dobosze dotąd biją w bęben aż ktoś z domowników otworzy dom. Ponoć głos tarabanu przynosi szczęście i przyspiesza zamążpójście.

Pan Ryszard mówi, że w małej miejscowości wszyscy wiedzą, w którym domu mieszka panna, więc nie ma możliwości o którejś zapomnieć. - Tu się każdy zna, więc żadnej nie pominą. Od dziecka pamiętam tarabanienie. Piękny zwyczaj – dodaje pan Ryszard.

W Iwaniskach tarabanieniem zajmuje się około czterdziestu mężczyzn. Skąd się wziął zwyczaj, dokładnie nie wiadomo. Najstarsi mieszkańcy mówią, że to pozostałość po wojskach króla Karola Gustawa z potopu szwedzkiego, którego wojska taraban porzuciły, opuszczając Iwaniska.

Tradycja była podtrzymywana w Iwaniskach także w okresie II wojny światowej. Bębnienie trwa najczęściej do rozpoczęcia mszy rezurekcyjnej w niedzielny poranek. Dźwięk tarabanu symbolizuje pękanie skał grobu, w którym spoczęło ciało Jezusa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie